Ostatnio, 1 maja, w obwodzie briańskim wysadzono pociąg towarowy przewożący paliwo, a w obwodzie leningradzkim linie wysokiego napięcia. Nikt nie zginął. Jednocześnie wybór daty, Święto Pracy, nie był ponoć przypadkowy. Tak przynajmniej twierdziła jedna z rosyjskich anarchistycznych witryn internetowych. Kolejnego dnia około Briańska znowu wysadzono pociąg. O tym, że akcje tego typu mają realnie miejsce i nie są sporadyczne, świadczy choćby fakt, że Kreml znacznie zaostrzył w ostaniach miesiącach za nie kary – do dożywocia włącznie.