Zaczęła się jesień, temperatura spada, ale to nas nie odstrasza, by po wakacyjnej przerwie zebrać się przy garnkach i ruszyć z termosem pełnym zupy. Tym razem zebraliśmy się w dniu 9 października na Placu Wolności ( a nie jak zazwyczaj na Dworcu Zachodnim) o godz 16:00.
Zmiana miejsca i czasu nie jest przypadkowa, 9 października miały miejsce wybory parlamentarne, więc nie mogliśmy odmówić sobie przyjemności wyjścia w miasto i pokazania, co na temat władzy myślimy. Razem z innymi przeciwnikami szopki zwanej wyborami, rozdawaliśmy okolicznościowy komiks-ulotkę i gorący krupnik do miski.