CCTV
Powszechny i wszechobecny system miejskiego monitoringu CCTV(1) codziennie skupia na nas „swoją” uwagę. W coraz większej ilości miejsc jesteśmy obserwowani przez obiektywy kamer. Wspomnianej powszechności i wszechobecności towarzyszy dość znikome zainteresowanie opinii publicznej, mediów czy świata nauki – najwyraźniej monitoring stał się zjawiskiem zbyt banalnym, by wzbudzać zainteresowanie i emocje. Obojętność wobec miejskiego monitoringu skutkuje słownie jedną pracą doktorską, do której udało nam się dotrzeć. W znacznej mierze musieliśmy więc korzystać ze skrzętnie wyszukiwanych i analizowanych artykułów prasowych oraz źródeł anglojęzycznych. Dopiero od niedawna prace badawcze i analizę krytyczną różnych narzędzi służących inwigilacji i kontroli stara się koordynować Fundacja Panoptykon(2). Prowadzić to może jedynie do konkluzji, iż analizie zjawiska monitoringu towarzyszy obecnie błoga ignorancja. Mamy nadzieję, że poniższy tekst choć odrobinę ją umniejszy.