LGTBQ
Zacznę ten artykuł trywialnie - na pewno każdy i każda z nas zadał sobie kiedyś pytanie, po co żyje. I pewnie istnieje na to pytanie milion odpowiedzi, wszystkie udzielane raczej z perspektywy indywidualnej. Mało kto odpowie na to zagadnienie – „moim życiowym celem jest dobro ojczyzny”, „żyję dla rozwoju narodowej gospodarki oraz wzrostu PKB”, zapewne nikt nie stwierdzi „moim priorytetem jest utrzymanie kapitalizmu”. Tymczasem wszyscy, solidarnie jak w żadnej innej materii, ten plan realizujemy. Państwo tego od nas oczekuje, a tych, którzy ten plan sumiennie realizują, głaszcze po głowie (czego nie należy mylić z realnym wspieraniem).