11 MFF Watch Docs już za nami!

11 MFF Watch Docs już za nami!

  • Aleksandra Tersa
  • wtorek, 06 grudzień 2011
W dniach 28 listopada – 2 grudnia po raz kolejny odbył się w Poznaniu przegląd filmów poświęconych problematyce praw człowieka. Festiwal należy do prestiżowej międzynarodowej sieci festiwali filmowych o prawach człowieka "Human Rights Film Network", która zrzesza najważniejsze przeglądy filmowe o tej tematyce. W tym roku dokumenty w stolicy wielkopolski można było oglądać w Kinie Muza, Kinie Rialto, Teatrze Ósmego Dnia oraz kinie Orbis Pictus. Wstęp na wszystkie seanse był bezpłatny.


Organizatorami festiwalu są Helsińska Fundacja Praw Człowieka oraz Społeczny Instytut Filmowy. Poznańską edycję organizowały Siostrzana Inicjatywa Społeczna, Instytut Filozofii UAM, Amnesty International, Koło Naukowe Hispanistów UAM oraz Fundacja IBRAS a patronami medialnymi były telewizja WTK i portal epoznan.pl.

Na stronie festiwalu napisano: „Twórcom filmów o prawach człowieka trudno zachować dystans, uniknąć szokowania na siłę i stosowania tanich chwytów. Większości dokumentów pokazywanych na festiwalu Watch Docs na szczęście udaje się wyjść poza ten schemat”. Czy faktycznie? Przyznaje, że nie udało mi się w tym roku zobaczyć wszystkich filmów, jednak niektóre z tych, które widziałam rzeczywiście paraliżowały niebanalną formą i przede wszystkim złożonością i głębią tematu.

Od poniedziałku (28.11.) do czwartku (01.12) widzowie mogli obejrzeć 12 filmów. W poznańskim programie znalazły się w tym roku interesujące bloki: „Kapitalizm”, „Skutki Uboczne”, czy „Sprawiedliwość czy Praworządność” (program TUTAJ). Co ciekawe, oferta poznańska w wyraźny sposób była bardzo zaangażowana politycznie. Dzięki temu zobaczyć można było na przykład: „Kto zabił Wałęsę z Phnom Penh?” (100 min.) przedstawiający tajemniczą śmierć najsłynniejszego kambodżańskiego przywódcy związkowego, jak również „Kapitalizm: nasza ulepszona formuła” (76 min.) o milionerach z Securitate, współczesnych rekinach rumuńskiej finansjery i „Diwalwal – miasto przeklętego złota” (52 min.) pokazujący gorączkę złota na Mindanao, mieście, dla którego złoty surowiec zamiast błogosławieństwem i bogactwem, stał się przekleństwem. Do bardzo ciekawych tytułów należą również pokazane: „Warszawa do wzięcia”, czyli rzecz o kobietach próbujących wydostać się z popegeerowskiej biedy i beznadziei, „Bałka: trzy historie” wstrząsający, choć bardzo surowy i niedoskonały formalnie, dokument o ukraińskich narkomankach przed i po kuracji metadonowej czy czarnobiałe etiudy z ujmującymi zdjęciami „Milczenie = śmierć” (30 min.)-dziesięć oryginalnych fikcji i dokumentów z inspiracji ACT UP Paris traktujących o Francuzkach z wirusem HIV.

Równie ważnym blokiem był zapewne „Miejsce do żeycia  (Czeczenia)”  z obrazami dokumentalnymi: „Vakha i Magomed” (12 min.) przedstawiający ojca i syna, czeczeńskich uchodźców, czekających na decyzję polskich władz i „Nigdzie w Europie” (98 min.) o przekleństwie tymczasowości i bezradności władz wobec czeczeńskich uchodźców w Europie Środkowej. Tematy wielkiej wagi w dzisiejszym skutym granicami ekonomicznymi świecie, gdzie o istnieniu człowieka świadczy świstek papieru, abstrakcyjny numer i ilość posiadanych pieniędzy…

Osobiście wzruszył oraz skłonił mnie do głębokiej refleksji holenderski film o lekarzach dokonujących eutanazji pod tytułem „Lekarski dylemat” (52 min.). Ten niefikcyjny obraz pokazywał zabieg z perspektywy tych, którzy żyją po to, by za wszelką cenę ocalać cudze życia. Jak poradzić sobie w sytuacjach, gdy pacjent odmawia istnienia i prosi o pomoc w popełnieniu samobójstwa? Na tak egzystencjalne pytania słusznie odpowie słynny etyk Peter Singer zapytany przez Borysa Martela o jego poparcie dla eutanazji: „Ludzie chcą umrzeć, lecz ani prawo, ani szpital im tego nie pozwala. Prowadzi to tylko do niepotrzebnego cierpienia”*. Zarówno lekarze jak wszyscy inni ludzie o różnych profesjach powinni dążyć do eliminacji cierpienia wszystkich istot, by życie wokół nas miało faktyczny sens. Jeśli eliminacja cierpienia ma nastąpić w skutek eutanazji, to jest to zdecydowanie rozwiązaniem najlepszym, choć to trudne i na pewno bardzo ciężkie doświadczenie psychiczne dla osoby ją dokonującej. Bohaterowie-lekarze dokumentu „Lekarski dylemat” są pełni empatii oraz stoickiego spokoju, choć ewidentnie szaleją w nich najróżniejsze uczucia i skrycie zadają sobie pytanie: czy na pewno zrobiłem/łam dobrze?

Żałuję, że nie pokazano w Poznaniu obrazów filmowych o arcyciekawych tematach, które oglądać mogli między innymi widzowie w Warszawie (tam co roku odbywa się konkurs o nagrodę Watch Docs). Chodzi mi tu o „Tahrir: Plac Wyzwolenia”, pokazujący z bliska marcową rewolucję w Egipcie, włoski „Zamek” o jednym z największych europejskich lotnisk, które stało się metaforą Europy, usiłującej powstrzymać falę emigracji z Południa czy estoński „Szyb nr 8” o trzynastoletnim chłopcu z Zagłębia Donieckiego (Ukraina), utrzymującym całą swoją rodzinę z pracy w nielegalnej kopalni, którą posiada na własnym podwórku (sic!)**.
y
11 Watch Docs w Poznaniu to jednak nie tylko filmy. Po wtorkowej projekcji 29 listopada, w kinie Orbis Pictus na ul. Bułgarskiej, odbyło się spotkanie z Wojciechem Ziębą, prezesem Polskiego Stowarzyszenia Sprawiedliwego Handlu „Trzeci Świat i My”, połączone z degustacją kawy fair trade. A 30 listopada (Collegium Novum UAM) i 2 grudnia (w biurze fundacji IBRAS ) odbyły się „Lekcje Genderowe”, czyli warsztaty o tym jak uczyć w szkołach (i nie tylko) bez dyskryminacji ze względu na płeć. Prowadzeniem warsztatów zajęły się  Anna Klingsporn i Marta Megger z IBRAS.

W tym roku pokazy w ramach festiwalu o prawach człowieka w filmie nie odbyły się na poznańskim skłocie Rozbrat, z przyczyn od nas niezależnych. Miejmy nadzieję, że była to sytuacja wyjątkowa i w przyszłym roku będziemy mogli znowu gościć ten wybitny festiwal w naszych skromnych murach.

Przypisy:
*/ wywiad z Peterem Singerem przeprowadził Borys Martela, Pomaganie przyjemne jak seks w: „Wysokie Obcasy” nr 45 (648), 2011, str.44.
**/ „Kino”, listopad 2011, str. 103, red. Magda Sendecka.

Ludzie czytają....

KOMORNIKÓW POGONIMY, ROZBRAT RAZEM OBRONIMY! - relacja z demonstracji

17-09-2024 / Rozbrat zostaje!

W minioną sobotę 14 września, czyli drugiego dnia obchodzonych przez Rozbrat okrągłych 30 urodzin ponownie spotkaliśmy się by protestować na...

Lokatorzy to nie towar - relacja z pikiety mieszkańców…

17-10-2024 / Poznań

W miniony wtorek wspieraliśmy mieszkańców Osiedla Maltańskiego w ich proteście na Placu Kolegiackim. Osiedle Maltańskie nie pozwala o sobie zapomnieć...

Armia dezerterów. Coraz więcej osób w Ukrainie uchyla się…

05-11-2024 / Analizy

Minął blisko rok od mojego poprzedniego artykułu na temat narastającej fali dezercji z wojska ukraińskiego. Od tego czasu liczba odmawiających...

W pierwszym tygodniu listopada WSL podejmowało trzy interwencje w…

14-11-2024 / Poznań

W dniu 4 listopada na ulicy Młyńskiej w Poznaniu przedstawiciel spółki wynajmującej lokal od ZKZL wymienił zamki uniemożliwiając wejście lokatorom...