Czy ktoś wie, o co chodzi z kontenerami?

Czy ktoś wie, o co chodzi z kontenerami?

  • (xx)
  • sobota, 12 marzec 2011
Podczas ostatniego posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej odbytego 11 marca podjęto temat projektu budowy osiedla kontenerowego w Poznaniu. W posiedzeniu poza radnymi i przedstawicielami Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, którzy są odpowiedzialni za wdrożenie projektu, uczestniczyli przedstawiciele stowarzyszenia My-Poznaniacy, Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka, związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza, Skłotu Rozbrat i Federacji Anarchistycznej oraz szereg innych osób. W przeciwieństwie do stosunkowo licznie przybyłych mieszkańców Poznania na 14 radnych zasiadających w komisji liczba uczestniczących w posiedzeniu wahała się od 9 do 7.
ludziki1

Pobierz: Broszurę "Kontenery - polityka wykluczenia".
{hwdvs-player}id=78|height=180|width=250{/hwdvs-player}
Podczas ostatniego posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej odbytego 11 marca podjęto temat projektu budowy osiedla kontenerowego w Poznaniu. W posiedzeniu poza radnymi i przedstawicielami Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, którzy są odpowiedzialni za wdrożenie projektu, uczestniczyli przedstawiciele stowarzyszenia My-Poznaniacy, Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka, związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza, Skłotu Rozbrat i Federacji Anarchistycznej oraz szereg innych osób. W przeciwieństwie do stosunkowo licznie przybyłych mieszkańców Poznania na 14 radnych zasiadających w komisji liczba uczestniczących w posiedzeniu wahała się od 9 do 7.

Jako że realizacja projektu wybudowania osiedla kontenerowego na ul. Średzkiej planowana jest na kwiecień, osoby przybyłe na posiedzenie liczyły na poważne uzasadnienie realizacji tej „inwestycji”. W toku dyskusji okazało się, iż nikt z będących na sali obrad, wraz z dyrektorem ZKZL na czele, nie wie, kto jest pomysłodawcą całego projektu. Do tego decyzje dotyczące zakupu 25 kontenerów, przygotowania terenu pod ich postawienie, jak i ewentualnego wysiedlania do nich lokatorów dotychczas były podejmowane przez szefa ZKZL bez wiedzy Rady Miasta, nie wspominając o reszcie mieszkańców. Co prawda dyrektor Jarosław Pucek był w stanie określić przyczyny budowy osiedla kontenerowego, jako wynikające z potrzeby „rozwiązania problemu trudnych lokatorów”, to jednak sam stwierdził, że w ten sposób problem nie zostanie rozwiązany.

Tym samym obecne działania ZKZL wykonywane na polecenie prezydenta miasta wiążą się ze sporymi kosztami i „ukrywaniem” problemu lokatorów niepłacących czynszu do getta kontenerowego, podczas gdy równocześnie w bieżącym roku na pomoc w rozwiązywaniu podobnych problemów nie przeznaczono ani złotówki. Radny Michał Grześ cały problem próbował przedstawić jako kwestię techniczną – „mamy dwa rozwiązania, pozwolimy tym ludziom żyć w obecnie zajmowanych przez nich lokalach, które niszczeją, albo wysiedlimy ich do kontenerów”. Wraz z dyrektorem Puckiem twierdził, iż problemu „trudnych lokatorów” nie można rozwiązać inaczej niż poprzez skupienie ich w jednym miejscu. W odpowiedzi na to przedstawiciele Barki twierdzili, że zaistniały problem nie jest „kwestią techniczną”, lecz wynikiem braku prowadzenia polityki społecznej przez władze miasta – braku funduszy przeznaczanych na pomoc najuboższym, braku właściwych stosunków społecznych panujących w mieście i związanych z tym instytucji. Sprowadzanie problemu społecznego do kwestii technicznej powoduje w dalszej kolejności degradacje całej wspólnoty mieszkańców miasta i pogłębienie problemów społecznych.   

Jeśli chodzi o opinię prawną niezależnego zespołu specjalistów Komisji Krajowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza przedłożoną radnym, dyrektor Pucek poza stwierdzeniem, iż prowadzi działania zgodnie ze statutem ZKZL, nie był w stanie odnieść się do zapisów prawnych kwestionujących legalność postawienia osiedla kontenerowego. Analiza zostanie przedłożona miejskim prawnikom, którzy w odniesieniu do niej oszacują prawne podstawy postępowania ZKZL.

Urzędnicza bezkarność ujawniła się w całej okazałości, kiedy dyrektor stwierdził, iż osobiście wytypował 10 lokatorów, których zamierza przesiedlić do kontenerów. Kryteria wyboru są w znacznej mierze nieformalne i zależne od jego subiektywnego osądu – nie będą to całe rodziny, a lokatorzy niepłacący czynszu i sprawiający problemu sąsiadom. Urzędnik, którego profesją jest zarządzanie lokalami, zamierza decydować o zesłaniu do kontenerowego getta co najmniej 25 osób. Nie posiadając do tego żadnych kwalifikacji, gotowy jest decydować o życiu konkretnych mieszkańców Poznania.

Plany związane z budową osiedla kontenerowego wiążą się nie tylko z sytuacją najuboższych mieszkańców miasta. Brak realnej polityki społecznej oraz mieszkaniowej powoduje, iż znaczne grupy poznaniaków pozostają poza marginesem miejskiej społeczności. Równocześnie uciekanie przez władze miasta od odpowiedzialności za rozwój substancji lokalowej powoduje uzależnienie sporych grup od rozwiązań rynkowych. W tym przypadku mamy do czynienia z monopolem kilku deweloperów, którzy są w stanie określać ceny mieszkań znacznie powyżej możliwości finansowych poznaniaków. Wykorzystanie kontenerów jako mieszkań w dalszej konsekwencji (jak działo się to w innych miastach) doprowadzić może do tego, iż staną się one w przyszłości jednym dostępnym standardem mieszkań socjalnych. Procesy te przyczynią się do utrzymywania zawyżonych cen mieszkań w mieście, a z drugiej strony doprowadzą do powstania kolejnych enklaw wykluczenia, tym razem za pomocą mieszkań kontenerowych.

Wobec tych i szeregu innych kontrowersji jak również przy braku konkretnych danych na temat potencjalnych skutków wybudowania osiedla kontenerowego komisja podjęła głosowanie nad wnioskiem do prezydenta Grobelnego i ZKZL o wstrzymanie budowy osiedla do czasu wykonania ekspertyzy uwzględniającej społeczne skutki wybudowania osiedla oraz określenia możliwości prowadzenia programu opieki socjalnej nad lokatorami mającymi problem z utrzymaniem właściwego stanu zamieszkiwanych przez siebie lokali. Wniosek przy sprzeciwie radnego Jana Chudobieckiego, poplecznika prezydenta Grobelnego z klubu radnych JWDP, został przyjęty przez komisję.

Ludzie czytają....

Komunikat odnośnie Duda Development

02-06-2024 / Rozbrat zostaje!

Na początku lutego informowaliśmy o pobiciu członka Kolektywu Rozbrat przez ludzi działających na zlecenie Duda Development

Iran: strajki, demonstracje i wojna

24-07-2024 / Polityka

Rząd w Teheranie nie jest gotów iść na wojnę i bronić swoich braci muzułmanów, Palestyńczyków, bo obawia się reakcji własnego...