Musimy pamiętać, że tolerancja budowana jest w oparciu o bezpieczeństwo socjalne. Wielu osobom trudno zrozumieć, jak to jest możliwe, aby pomoc państwa czy samorządu otrzymywały rodziny wypędzone z innych krajów, gdy jednocześnie systemowo odmawia się jej brutalnie eksmitowanym i wysiedlanym mieszkańcom naszych miast – ofiarom bezwzględnej chciwości, ale też politycznej znieczulicy. Problemem jest nie tylko nienawiść do osób o innym kolorze skóry, narodowości, wyznaniu, ale także rasizm ekonomiczny, objawiający się niechęcią do wszystkich osób zajmujących najniższą pozycję w naszym społeczeństwie. Nasza solidarność z uchodźcami winna być jednocześnie solidarnością ze wszystkimi, którzy walczą o przetrwanie i godne warunki życia, nie tylko przekraczając granice dzielące narody i państwa, ale też domagając się zniesienia podziałów klasowych.
Precz z rasizmem i nacjonalizmem!
6.11.15 (piątek) godz. 16:30 na ulicy Półwiejskiej przy Starym Browarze
Zapraszamy na spontaniczny wiec antyrasistowski