Morderstwo 15-latka przez policję, strajk generalny, strajk głodowy w więzieniach, protesty nauczycieli i uczniów – Grecja w ostatnich tygodniach nie przestaje płonąć. Dlaczego strajk generalny to nie tylko walka o przywileje socjalne? Dlaczego całe społeczeństwo greckie wychodzi na ulice protestować przeciwko brutalności policji.6 grudnia 2008 roku będzie na długo zapamiętany w historii Grecji. Wieczorem tego dnia od postrzału w serce zginął 16-letni anarchista Alexandros Grigoropoulos, zabójcą był policjant greckich oddziałów specjalnych, dziś już oskarżony o morderstwo. Całą Grecję ogarnęła ogromna wściekłość, zapłonęły ulice we wszystkich większych miastach, celem ataków padły komisariaty policji, korporacyjne sklepy, drogie samochody. Odwołano zajęcia w szkołach, na uniwersytetach, nauczyciele, uczniowie i studenci wyszli na ulice manifestując solidarność z zamordowanym Alexisem. Stanęły lotniska, komunikacja krajowa, rząd rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego.