Naloty policji na mieszkania zatrzymanych miały miejsce w związku z uwolnieniem 20 000 norek w 2007 roku z gospodarstwa w Santiago di Compostela. Tylko, że zgodnie z tym co mówi David Granada - hiszpański rzecznik prasowy organizacji Animal Equality policja zatrzymała osoby aktywnie działające w dwóch legalnych organizacjach walczących o prawa zwierząt prawdopodobnie dlatego, że nie potrafiła znaleźć osób faktycznie odpowiedzialnych za uwolnienie norek.
Hiszpański ruch jest zagrożony represjami. Lobby wykorzystujące zwierzęta i potężne międzynarodowe korporacje dążą do kryminalizacji ruchu praw zwierząt tak jak stało się to w innych krajach. Wspomniane wyżej organizacje mimo, że nie są sprawcami czynów, o które oskarża się ich działaczy podkreślają, że nie potępiają tego typu działań mówiąc, że bronią oni interesów wszystkich zwierząt bez względu na ich gatunek i żadna norka nie zasługuje na życie i śmierć na hiszpańskiej farmie.
Pod adresem http://www.thepetitionsite.com/1/free-the-spanish-12---animal-rights-activism-is-not-terrorism-libertad-para-los-activistas/ można znaleźć petycję postulującą uwolnienie zatrzymanych aktywistów, pod którą z minuty na minutę podpisuje się coraz więcej osób. A dzisiejszy dzień 24 czerwca jest dniem międzynarodowej solidarności z zatrzymanymi. Akcje nawołujące do uwolnienia aktywistów będą miały miejsce m.in. w Londynie, Nowym Jorku, Toronto, Wiedniu, Berlinie i Brukseli.
Więcej informacji wkrótce.