W proteście pod biurem PiS udzial wzięło kilkadziesiąt osób. Przebiegła w spokojnie. Wcześniej Federacja Anarchistyczna wydała specjalne oświadczenie, które rozdawano w formie ulotek (czytaj TUTAJ). Uczestnicy i uczestniczki piekiety trzymali transparenty z hasłami: "Spieprzaj dziadu! - Lech Kaczyński", "Pocałuj mnie w dupę! - Michał Grześ", "Niech pani przestanie pieprzyć głupoty! - Jarosław Pucek". Osoby te nie poniosły żadnych konsekwencji swoich wypowiedzi. Wójciak stała się natomiast ofiarą politycznej nagonki.
Przypomniano też niektóre poglądy kardynała Jorge Bergoglia, a obecnego papieża Franciszka, na temat kobiet: "Kobiety są z natury niezdolne do przeprowadzania działań politycznych". „Kobieta jest zawsze wsparciem dla myślącego i działającego mężczyzny, ale niczym więcej niż to". Co o tym sądzi Ewa Wójciak już wiemy. Ciekawe, co na to radna Lidia Dudziak?
fot.paspartoo