Dziś kilkunastu działaczy Inicjatywy Pracowniczej, pojawiło się w poznańskim ratuszu, aby wręczyć radnym oświadczenie w sprawie bezrobocia. Okazało się, iż pomimo, że posiedzenie rady zaplanowane było do godz. 20.30., o 13.30. sala sesyjna była pusta – dużo wczesniej zakończono obrady. Oświadczenie rozesłano do rajców miejskich e-mailem i zapowiedziano wizytę następnym razem tj. 2 lutego. Naciski na radę mają związek z pogarszającą się sytuację na rynku pracy. Jak wykazują raporty Wojewódzkiego Urzędu Pracy bezrobocie w województwie wielkopolskim i aglomeracji poznańskiej gwałtownie wzrasta. W ciągu roku na terenie Wielkopolski przybyło już ponad 42,5 tysiąca osób bez pracy. Jest już ich ponad 127,5 tys. czyli o 50 proc. więcej niż przed rokiem. W powiecie poznańskim bezrobocie wzrosło o 114 proc., a w Poznaniu o 82 proc. Razem w Powiatowym Urzędzie Pracy w Poznaniu zarejestrowanych jest już ponad 14 tys. bezrobotnych. Dodatkowo zwraca się uwagę, iż tempo wzrostu bezrobocia się nasila, a ilość ofert pracy dramatycznie spada.
W wysłanym radnym oświadczeniu czytamy m.in.: „W najbliższych miesiącach należy się spodziewać pogorszenia sytuacji. Wiele osób bez pracy nie zostało jeszcze ujętych ww. statystykach, np. z grona ok. 500 zwolnionych pracowników Cegielskiego do początku grudnia zarejestrowało się jedynie 24. Większość zamierza zarejestrować się w styczniu, aby zagwarantować sobie prawo do wyższego zasiłku, który wchodzi w życie z początkiem bieżącego roku”.
Władze Poznania konsekwentnie bagatelizują narastający problem bezrobocia. Symbolicznym tego przejawem było głosowanie nad budżetem Poznania na 2010 rok, do jakiego doszło 22 grudnia 2009 roku. Wśród zgłoszonych poprawek znalazła się propozycja przeznaczenia skromnej sumy 150 tys. zł. na pomoc dla bezrobotnych z Cegielskiego i innych podobnego typu zakładów pracy. Została ona jednak odrzucona głosami głównie radnych Platformy Obywatelskiej. Jednocześnie podczas tego samego posiedzenia Rady, przegłosowano poprawkę do projektu budżetu na 2010 r. przewidującą 1,5 mln. złotych na fontannę na Placu Wolności. Fakt ten dowodzi, że niektórzy radni stracili kontakt z rzeczywistością.
Inicjatywa Pracownicza żąda:
1. Przyjęcia programu zwalczania bezrobocia i pomocy dla osób bezrobotnych finansowanego z budżetu miasta Poznania.
2. Przeprowadzenia rzeczowej i otwartej debaty na temat zagrożenia bezrobociem na forum Rady Miasta.