Niezwykle groźni osobnicy, sądzeni z kodeksu wykroczeń

Niezwykle groźni osobnicy, sądzeni z kodeksu wykroczeń

  • rozbrat.org
  • wtorek, 14 sierpień 2012
Troska o bezpieczeństwo i zdrowie obywateli w naszym kraju, może czasem doprawdy człowieka wzruszyć. Dzisiejszy proces pięciu groźnych anarchistów mógł liczyć na szczególną ochronę policji, odpowiednią obstawę, wykrywacz metali, przeszukiwanie osób wchodzących na salę rozpraw, słowem pełen pakiet usług oferowany przez nadgorliwych funkcjonariuszy.

Brawo chłopcy w mundurach! – tyle można powiedzieć, gdy w tym samym czasie osiłki wynajęte przez właścicieli kamienicy przy ulicy Stolarskiej, zastraszają bezbronnych lokatorów, wy chłopcy w mundurach wiecie gdzie wasze miejsce… jak najdalej od potencjalnego zagrożenia. Niestety panowie policjanci, anarchiści znowu rozczarowali, nikt z oskarżonych  –  przypomnijmy jeszcze raz: o wykroczenie  –  nie usiłował targnąć się na życie sędziego, czy w akcie desperacji zlikwidować niewygodnego świadka. Niestety. Za to na ulicy Stolarskiej, cwaniak Piotr Ś. nadal robi co mu się żywnie podoba, działając z „kolegą”, który robił filmy instruktarzowe dla policji. Nie warto zadzierać, lepiej swoje odsłużyć w sądzie na kolejnym kuriozalnym procesie anarchistów. Na zakończenie należy jedynie pozostawić czytelnika ze swoistą zagadką: Jakie środki bezpieczeństwa, czy raczej jakim stopniem nadgorliwości wykaże się policja, gdy jakiś anarchista czy anarchistka będą sądzeni z paragrafu Kodeksu Karnego? Czekamy na helikopter, oddziały AT i blokadę dróg w zakorkowanym Poznaniu.

Wracając do samego procesu. O jego przyczynach pisaliśmy już wcześniej (oświadczenie w tej sprawie czytaj TUTAJ). Przypomnieć należy, że tym razem przedstawiciele wnoszącej o ukaranie policji, próbują ze spontanicznego protestu przed biurem Platformy Obywatelskiej uczynić wybryk chuligański. Starsi czytelnicy zapewne przypomną sobie, że były już kiedyś nie tak odległe czasy, gdy działalność polityczną starano się określać właśnie chuligańskim wybrykami, a jej sprawców kwalifikowano jako wichrzycieli, element aspołeczny itp. itd. Najwyraźniej poznańska policja sięga do „klasycznych metod”.

Świadkowie w sprawie przesłuchiwani w trakcie rozprawy, nie pamiętali szczegółów już dość odległego wydarzenia. Znamienne jest jedynie to, że pracownice biura PO lepiej pamiętały powód protestu, niż ówczesny poseł tej partii Marek Zieliński, mimo tego, że to on rozmawiał z obecnymi w biurze demonstrantami. Zapewne można to tłumaczyć sobie długoletnim doświadczeniem w wysłuchiwaniu próśb i trosk obywateli.

W mowie końcowej adwokat oskarżonych mecenas Agnieszka Rybak-Starczak, podkreśliła najistotniejsze elementy absurdalnego aktu oskarżenia. Nie będąca na samym miejscu zdarzenia policja dokonała swoistego typowania sprawców. Wszystko wskazuje na to, że ten dziwaczny proces typowania, przebiegał dość przypadkowo i opierał się na wykorzystywaniu danych osób przedtem nie karanych, które z jakiś powodów policja przetrzymuje w swoich archiwach. Tak więc z grupy kilkunastu uczestników i uczestniczek protestu wyznaczono pięcioro, w tym osobę, która nie uczestniczyła w proteście, a na jej obecność przed biurem PO policja nie przedstawiła żadnych dowodów. Pani mecenas wykazała również, że protest miał charakter spontanicznego zgromadzenia, jego uczestnicy działali pod wpływem niedawnych wydarzeń z Gdańska i Katowic, za których pacyfikacje, mieli prawo obwiniać przedstawicieli rządzącej partii. Zamysłem protestujących nie był chuligański wybryk, o który stara się ich oskarżyć policja, ale świadomy akt solidarności, mieszczący się w granicach wolności słowa i prawa do zgromadzeń.

Ogłoszenie wyroku nastąpi 17 sierpnia o godzinie 8.10, sala nr 6 w Sądzie Rejonowym przy ul. Kamiennogórskiej w Poznaniu.

Ludzie czytają....

Polska drugimi Chinami? Mity polskiego wzrostu gospodarczego

04-03-2025 / Gospodarka

Pamiętacie jak to w okresie PRL, za Gierka, twierdzono, że Polska jest 10. potęgą przemysłową na świecie? Może słyszeliście to...

List otwarty lokatorów Osiedla Maltańskiego do pełnomocniczki prezydenta ds…

04-03-2025 / Poznań

Publikujemy list otwarty lokatorów Osiedla Maltańskiego do Dobrosławy Janas, pełnomocniczki prezydenta ds. Ochrony Praw Lokatorów i Projektów Mieszkaniowych. Dobrosława pełni...

Osiedle Maltańskie - nie pozwólmy o nim zapomnieć. Relacja…

27-03-2025 / Poznań

Osiedle Maltańskie to dom dla 250 rodzin. Mieszkańcy żyją tu od ponad wieku, lecz teraz muszą zmagać się z bezwzględnymi...

Czy wojny handlowe to wojny klasowe?

13-03-2025 / Gospodarka

Konflikty, które obserwujemy, nie mają swoich korzeni w geopolityce czy w sprzecznych charakterach poszczególnych narodów, ale są wynikiem konfrontacji między...