Czy możecie przedstawić krótką historię TÁL? Dużo się teraz zmienia na stadionie Celtic Park [Stadion Celtic Glasgow - przyp. tłum.]?
Powołanie do życia TÁL i Fanów Celtic Przeciwko Faszyzmowi (CFAF) było odpowiedzią na rasistowskie zachowania naszych kibiców pod koniec lat 80. skierowane przeciwko czarnoskóremu graczowi Rangersów, Markowi Waltersowi. Podczas pierwszego meczu, kiedy wystąpił w barwach Rangersów na stadionie Celtic Park, wielu naszych fanów zaczęło udawać małpy i rzucać banany na boisko. Dla bojowych antyfaszystów i republikanów kibicujących naszej drużynie był to jeden z bardziej dobijających momentów. Mimo że do wydania pierwszego numeru zina TÁL musiało minąć jeszcze kilka lat, to właśnie chęć przeciwstawienia się rasizmowi w naszych szeregach nas zmobilizowała. Nasze podejście było proste. Wspieraliśmy walkę irlandzkich republikanów i identyfikowaliśmy się z bojowym nastawieniem wypracowanym przez Akcję Anty-Faszystowską (AFA). Staraliśmy się również realizować pomysł demokratyzowania klubu poprzez doprowadzenie do tego, żeby kibice jako najważniejsza grupa, mieliby nad nim pełną kontrolę. Z antyrasistowskiego punktu widzenia ważne było to, aby podkreślać imigrancką historię klubu. Irlandczycy w Szkocji przekonali się na własnej skórze, czym jest rasizm i dyskryminacja.
W tej sytuacji byłoby absurdem, gdyby drugie czy trzecie pokolenie imigrantów, nagle zaczęło propagować rasizm. W krótkim czasie sytuacja uległa zmianie. Większość fanów Celtic uświadomiła sobie tę oczywistą hipokryzję i zaczęła identyfikować się z ofiarami rasizmu. To z kolei doprowadziło do sytuacji, w której ci pozwalający sobie na rasistowskie zachowania i przyśpiewki na naszych trybunach byli zagłuszani lub fizycznie doprowadzani do porządku. Obecnie antyfaszyści i antyrasiści są w zdecydowanej większości, a każde otwarcie rasistowskie zachowanie kasowane jest szybko i skutecznie. Najważniejszymi kwestiami z tamtych czasów było upolitycznienie większości fanów i wszelkiego rodzaju fizyczne konfrontacje z rasistami. W rezultacie, bycie rasistą stało się bardzo „anti-Celtic", a nasi fani są dumni z posiadania postępowego podejścia w kwestii polityki i walki. Na tym opiera się nasza reputacja, dzięki niej wypracowaliśmy dobre relacje z fanami zespołów o podobnych zapatrywaniach. By wymienić kilka, są to St. Pauli, Athletic Bilbao, Bordeaux, Juventus, Anderlecht i Manchester United. [...]
Jakie grupy wydają się wam godnymi rekomendacji antyfaszystowskim fanom piłki nożnej?
Naszym kibicom oczywiście polecamy Fanów Celtic Przeciwko Faszyzmowi, grupę, którą sami założyliśmy i która od szesnastu lat pozostaje na czele antyfaszystowskich, antyrasistowskich i antydyskryminacyjnych kampanii Celtic. [...] Mamy też do czynienia ludźmi z Antify, którzy są solidni w tym, co robią. Wszystko zależy od politycznego klimatu w danym miejscu, siły faszystowskiego zagrożenia i możliwości reakcji antyfaszystów. Do tego należy dopasowywać naszą strategię i taktykę. Walcz, jeżeli możesz wygrać, jeśli nie, to nie walcz! Poczekaj na bardziej sprzyjające warunki. Ta prosta zasada pozwoliła ludziom z AFA osiągnąć wiele w kwestii walki z faszystami. Nie wierzymy w polowania na duchy lub dzikie pościgi za niewidocznymi naziolami, którzy maszerują obstawieni dwukrotnie większą ilością policji. Oni nie organizują praktycznie żadnych publicznych wystąpień, więc ważne jest, by z nimi walczyć tam, gdzie są politycznie aktywni – w robotniczych społecznościach. To znaczy, że jako antyfaszyści musimy uczyć się politycznego dostosowywania do zaistniałej sytuacji.
Przyjaźń między fanami Celtic i St. Pauli jest niesamowita, jak do tego doszło i czy można to gdzie indziej powtórzyć?
Zaczęło się w 1992 r., krótko po tym, jak rozkręciliśmy wydawanie zina. Fani St. Pauli najpierw skontaktowali się z innym zinem, który miał mniej polityczny charakter, ale później nawiązali kontakt z nami i okazało się, że wiele nas łączy. Od podejścia do piłki nożnej i muzyki do antyfaszyzmu i poparcia dla irlandzkiej walki z angielskim okupantem. Teraz więź między fanami jest nie do rozerwania. Możemy się nie zgadzać w pewnych kwestiach dotyczących polityki, ale stanowcza postawa antyfaszystowska pozostaje naszym spoiwem. Tak samo jest w przypadku spraw społecznych, politycznych i futbolu. Cały czas też pozostajemy poza kontrolą piłkarskich baronów, mimo tego, że starają się skomercjalizować naszą więź przez swoje umowy handlowe. Firma „Celtic” kompletnie nie rozumie więzi, które łączą TÁL i antyfaszystów z St. Pauli, więzi, których nie da się rozerwać. Mamy też bardzo dobre rozwijane przez lata kontakty z Herri Norte Taldea, bojowymi antyfaszystami z Athletic Bilbao. Pojechaliśmy tam w tym roku, by świętować 25-lecie ich działalności. Oni są konkretnymi fanami pochodzącymi ze środowisk robotniczych, o bojowym nastawieniu antyfaszystowskim, popierają walkę o niepodległość toczoną w Kraju Basków. [...]