Uważamy, że na dziś nadal pozostaje otwarta kwestia skłotu Od:zysk oraz 30 tysięcy pustostanów, które stoją i czekają na mieszkańców borykających się z problemami mieszkaniowymi oraz na wiele inicjatyw społecznych ignorowanych przez urzędników i władze miasta. Nasze hasło: "Odzyskujemy 30 tysięcy pustostanów" pozostaje aktualne i priorytetem w naszych działaniach.
Z drugiej strony miasto, a ściślej Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, w efekcie dyskusji jaka ma miejsce w mediach wokół ewentualnej ewikcji skłotu Od:zysk, próbuje nas zainteresować pewnym obiektem przy ulicy Sielskiej. Raz już staraliśmy się o wynajem za symboliczną złotówkę pustostanu zarządzanego przez ZKZL. Było to w 2011 roku, gdy chcieliśmy, by budynek starej drukarni przy ul. Pułaskiego stał się centrum społeczno – kulturalnym, rozszerzając tym samym działania skłotu Rozbrat. Miasto żądało od nas dużych nakładów finansowych na przeprowadzenie niezbędnych remontów, ale przede wszystkim okazało się, że budynek ma nieuregulowane sprawy formalno-własnościowe i miasto nie za bardzo może go oferować.
W związku jednak z nową propozycją miasta, wystosowaliśmy pismo do Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, z zapytaniem o sytuację budynku przy ulicy Sielskiej.