Budżet Poznania

Budżet Poznania

Przyzwyczailiśmy się już, że ekipa prezydenta Grobelnego wydaje pieniądze miasta niekoniecznie w sposób przemyślany i racjonalny z punktu widzenia mieszkańców. Tym razem „genialnym” pomysłem na wyrzucenie w błoto 700 tysięcy złotych stała się kampania, której celem jest zachęcenie „profesjonalistów” do zamieszkania i zatrudnienia się w Poznaniu.
wtorek, 04 wrzesień 2012 Jarosław Urbański Budżet Poznania

Finanse miejskie w zapaści

Kwestie budżetowe nie należą do zagadnień łatwych. Ci którzy się na tym względnie dobrze znają, zasilają czy wspierają przede wszystkim szeregi rządzących. Utrzymywane jest przekonanie, że kompetentnie wypowiadać się o budżecie mogą tylko wtajemniczeni, a obywatele mają się zdać na ich opinie. Stawianie znaku równości pomiędzy władzą i wiedzą ma swoje długie tradycje. Nie powinniśmy jednak temu przekonaniu ulegać.
czwartek, 09 sierpień 2012 Jarosław Urbański Budżet Poznania

Wirtualne dochody z Euro

Gorączkowo szukając uzasadnienia dla strat finansowych wywołanych organizacją Euro 2012, miasto liczy wpływy z mistrzostw. Największą i najciekawszą jest pozycja po stronie przychodu rzędu 222 mln. zł. Tyle miał zyskać Poznań, z tytułu licznych publikacji medialnych. Nie ma zatem co się martwić deficytem budżetowym, cisnącymi nas odsetkami od zaciągniętych kredytów i pensjami nauczycieli – pokryjemy je wycinkami z prasy.
Pod toporem cięć budżetowych padają podstawówki i gimnazja. W skali kraju likwidowanych jest setek placówek. Zamach na szkoły przeprowadził też w tym roku prezydent Grobelny proponując zamknięcie kilkunastu gimnazjów. Wywołało to zrozumiały opór nauczycieli, rodziców i uczniów. Oficjalnie za powód likwidacji placówek oświatowych podaje się prognozy demograficzne. Dzieci ma być coraz mniej. Podobna argumentacja towarzyszy cięciom wydatków na żłobki i przedszkola, czy młodzieżowe domy kultury.
piątek, 30 wrzesień 2011 Jarosław Urbański Budżet Poznania

Budżet miasta Poznania zrujnowany. Winna jest PO!

W ostatnich dniach gazety lokalne doniosły, że budżet miasta jest zrujnowany. Spełnia się najczarniejszy scenariusz. Wielomilionowe oszczędności dotkną wydatków bieżących i oczywiście inwestycji. Zwolnieni zostaną urzędnicy, pracownicy MPK i innych instytucji miejskich. O swoje pobory muszą się obawiać nauczyciele, przedszkolanki i pracownice żłobków. Czeka nas podwyżka cen wody, komunikacji miejskiej i innych usług publicznych. Majątek komunalny, dla ratowania budżetu, będzie wysprzedawany z większą determinacją, a zatem z całą pewnością po zaniżonej cenie.
środa, 07 wrzesień 2011 Jarosław Urbański Budżet Poznania

Co z tym budżetem do cholery!?

W Poznaniu od dwóch lat żądamy, aby magistrat potraktował stronę społeczną i konsultacje w sprawie budżetu miasta na poważnie. W dyskusji nad budżetem na rok 2010 , a zwłaszcza na rok 2011 miasto czyniło nieustanne uniki. Na rok 2012 miało być inaczej. Prominentni politycy obiecywali, że tym razem Poznań stanie się niczym brazylijskie Porto Alegre. Zarząd miasta w odpowiedzi przeprowadził sondaż z wybranymi mieszkańcami. I co? Jak zwykle – nic!
Na temat budżetu partycypacyjnego w Poznaniu dyskutuje się już od dość dawna. Pierwsze debaty na jego temat, wywołane przez środowisko poznańskiej Federacji Anarchistycznej, odbyły się w 2005 roku i miały związek ze sprzeciwem wobec budowy pola golfowego w Krzyżownikach. Toczone były wśród działaczy społecznych i członków rad dzielnic. Dyskusje nabrały impetu w ciągu ostatnich dwóch lat przy okazji sporów dotyczą planowanych budżetów na rok 2010 i 2011, oraz narastającego kryzysu finansów miasta. 
poniedziałek, 10 styczeń 2011 Jarosław Urbański Budżet Poznania

Partycypacja bez pudrowania. Budżet Poznania 2011

„Stronie społecznej” w Poznaniu, czyli różnym organizacjom pozarządowym, ale przede wszystkim działaczom związanym ze środowiskami anarchistycznymi i Stowarzyszeniem My-Poznaniacy, udało się wymusić na władzach miasta podjęcie dyskusji nad budżetem miejskim. To konsekwencja naszych działań podjętych jeszcze rok temu, kiedy to po raz pierwszy zebraliśmy się, aby wspólnie omówić i przedstawić niezależne opinie nt. budżetu miasta na rok 2010. Choć wówczas dyskusja bezpośrednio nad finansami miasta zamarła po przyjęciu budżetu, to jej echa można było odnaleźć w innych działaniach i polemikach podejmowanych przez cały ubiegły rok. 
niedziela, 19 grudzień 2010 Jarosław Urbański Budżet Poznania

Na wyprzedaży. Budżet Poznania 2011

Po wyborach samorządowych z poślizgiem ruszyła dyskusja wokół projektu budżetu miejskiego na rok 2011. Opóźnienie tłumaczy się zmianami u steru władzy. Nad nowym budżetem miała dyskutować nowo wybrana rada. Jednak pogarszający się stan finansów Poznania, zwłaszcza pogłębiające się zadłużenie, zmuszające do oszczędności, sugeruje, że debata na ten temat przed wyborami, obecnemu układowi władzy z prezydentem Ryszardem Grobelnym na czele, nie była na rękę.
środa, 13 styczeń 2010 Aldona Szlagowska Budżet Poznania

Radna PO: Mamy pozory partycypacji

W reakcji na wczorajszą petycję skierowaną do radnych Poznania dotyczącą wzrostu bezrobocia, otrzymaliśmy list od Aldony Szlagowskiej radnej PO. W odpowiedzi odniosła się zarówno do problematyki bezrobocia, jak też zgłaszanego wcześniej przez IP problemu mieszkaniowego. Pisze: „Mam poważne wątpliwości czy ktokolwiek odpowie na Państwa żądania. Na moje prośby o zwiększenie prawdziwej, a nie pozorowanej partycypacji społecznej przy podejmowaniu decyzji, nie otrzymałam żadnej prawie odpowiedzi”.Publikujemy cały listy, w którym czytamy: Po trzech z górą latach pracy w Radzie Miasta Poznania zaczynam mieć smutne poczucie powiększającej się izolacji osób decyzyjnych w tym mieście, ale również i w kraju od zjawisk niepokojących, a przede wszystkim od ludzi mówiących o swoich problemach. Jest to zjawisko uniwersalne dla wszystkich środowisk politycznych i pewnie charakterystyczne dla takiego etapu rozwoju demokracji, na jakim znalazł się nasz kraj: po znaczącym skoku w zakresie rozwoju możliwości działań gospodarczych nie następuje zdecydowany rozwój zagwarantowanego systemowo i proceduralnie realnego uczestnictwa obywateli w kreowaniu życia regionu, miasta, gminy.
sobota, 19 grudzień 2009 OZZ Inicjatywa Pracownicza przy HCP S.A. Budżet Poznania

Budżet Poznania nie uwzględnia bezrobocia

17 grudnia 2009 r. w Urzędzie Miejskim w Poznaniu odbyło się posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia, w którym uczestniczyli pracownicy fabryki Cegielskiego. Przyczyną obecności niedawno zwolnionych, był brak działań lokalnych władz w sprawie wzrastającej fali zwolnień w województwie wielkopolskim. Spotkanie rozpoczęło się, od prezentacji przez przedstawiciela związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza sytuacji załamania na rynku pracy, z jakim mamy obecnie do czynienia w regionie województwa, ze szczególnym uwzględnieniem Poznania. W przeciągu ostatniego roku stopa bezrobocia w Wielkopolsce wzrosła o blisko 50 proc., w Poznaniu o 75 proc. a w powiecie poznańskim o 114 proc. W całym województwie zwiększa się liczba zwolnionych osób, czego jednym z przykładów są grupowe (obejmujące 475 osób) oraz indywidualne zwolnienia w Cegielskim. Przewiduje się, iż łączne zwolnienia w tej fabryce, wraz z pracownikami "spółek córek", obejmą ok. 700 osób. W takiej sytuacji powstaje pytanie, czy budżet Poznania na 2010 r., uwzględnia zorganizowanie pomocy dla bezrobotnych oraz intensywniejszą współpracę z urzędem pracy? W budżecie, który rada miasta zakłada przyjąć 22 grudnia, nie planuje się przeznaczyć szczególnych środków na przeciwdziałanie bezrobociu, a trzeba mieć na uwadze, iż wzrost zapotrzebowania nastąpi w drugiej połowie 2010 r. Nie ma również dodatkowych środków na pomoc społeczną, podczas gdy zauważalny jest wzrost…
W kanadyjskim Toronto jest 164 tysięcy lokatorów mieszkań komunalnych. Większość z nich to osoby o niskich lub średnich dochodach, w tym wiele osób w podeszłym wieku, emigrantów, a także młodych rodziców samotnie wychowujących dzieci. Mieszkania finansowane są z budżetu gminy, dotacji państwowych, opłat za wynajem lokali na cele handlowe i czynszów opłacanych przez lokatorów. Część funduszy rozdzielanych jest pomiędzy poszczególne wspólnoty lokatorów, reszta zasila projekty realizowane przez całą Korporację Wspólnot Mieszkaniowych Toronto (TCHC). Korporacja jest spółką gminy, a zarazem największym na kontynencie amerykańskim dostawcą mieszkań komunalnych. Od stycznia 2002 roku sami lokatorzy decydują o podziale 13 procent budżetu Korporacji. W roku 2009 było to ponad 9 milionów dolarów. System oddolnego zarządzania funduszami zorganizowany jest na wzór budżetu partycypacyjnego w brazylijskim Porto Alegre.
piątek, 20 listopad 2009 Lech Mergler Budżet Poznania

Grobelny - kasjer, czy gospodarz Poznania?

W słynnej powieści "1984" George'a Orwella policja to ministerstwo miłości, a propaganda to ministerstwo prawdy. W Poznaniu zabudowę klinów zieleni ekipa prezydencka nazywa ich ochroną (Sołacz, Bielniki, okolice Malty, Lasku Marcelińskiego, Dębina, Golęcin), dotyczy to też terenów pod parki (Rataje). Planowanie gigantycznych wydatków na autostrady miejskie to priorytet dla komunikacji publicznej ("Program drogowy"), a blokowanie szynobusu na lotnisko Ławica i do Przeźmierowa albo wiaduktu nad torami kolejowymi w ulicy Grunwaldzkiej do Plewisk, to proaglomeracyjna polityka transportowa. Zapowiadany na inauguracji prezydenta priorytet dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego to - w realizacji - komercyjne czynsze dla NGO-sów w lokalach miejskich i nici z centrum organizacji pozarządowych i wolontariatu. Oraz fasadowe "konsultacje społeczne", od których nic nie zależy. Dalej: oszczędności w budżecie to Rock in Rio i wiadukty nad wirtualną III ramą. A hasło "Poznań stawia na sport" oznacza, poza gigant-kasą na stadion Lecha i imprezami na Malcie, dewastację sportowych obiektów, stadionów, hal, boisk, pływalni, i treningi pod mostem mistrzyni świata w rzucie młotem. Oraz nasycenie basenami mniejsze, niż mają okoliczne wsie i miasteczka...
Demokracja uczestnicząca (ang. participatory democracy) jest procesem kolektywnego podejmowania decyzji, z wykorzystaniem kombinacji elementów demokracji bezpośredniej i przedstawicielskiej. Znajduje zastosowanie w samorządach lokalnych, projektowaniu architektury masowej i w samorządach pracowniczych. Konsultacje ze społeczeństwem ograniczają się zwykle do kontaktów władz z kilkoma liderami społeczności lub organizacji. Możliwość uczestniczenia w grupie konsultantów jest odgórnie limitowana. Społeczni partnerzy władz są zazwyczaj sprawdzeni i przetestowani, są to ci obywatele, którzy mają silną pozycję, są powszechnie znani lub cieszą się rekomendacjami różnych instytucji. Innymi słowy uczestnictwo w konsultowaniu decyzji ograniczone jest zawsze do pewnej elity. Podobnie jest z czerpaniem korzyści majątkowych z prowadzonej w ten sposób polityki. Władze samorządowe i państwowe posiadają niezwykle skromny zestaw kanałów komunikacji z obywatelami. Są to bezpośrednie kontakty z wybranymi osobami, uroczystości i ciała doradcze. Komunikowanie odbywa się zazwyczaj w jedną stronę. Obywatele proszą, protestują i czekają na urzędową odpowiedź, bądź na nowe wybory.
poniedziałek, 21 wrzesień 2009 Federacja Anarchistyczna s. Poznań Budżet Poznania

Przeciwko antyspołecznej polityce władz lokalnych

Komisje Inicjatywy Pracowniczej w Poznaniu wystąpiły z szeregiem oświadczeń w sprawie polityki władz miasta w istotnych dla całości społeczeństwa sprawach. Oprotestowano niektóre założenia planu budżetowego miasta na 2010 rok, w tym zamiar poniesienia cen biletów komunikacji miejskiej, obniżenie dodatków mieszkaniowych, spadek nakładów na budownictwo komunalne i zamiar budowy tzw. kontenerowych osiedli. W związku z tym iż dziś ma się zebrać Komisja Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej Rady Miasta Poznania, która będzie opiniować punkt budżetu miasta na 2010 r. dotyczący polityki mieszkaniowej miasta, w tym kontrowersyjnego pomysłu budowy kontenerowych osiedli, Poznańska Komisja Międzyzakładowa OZZ Inicjatywa Pracownicza wraz z Federacją Anarchistyczną s. Poznań, wydała oświadczenie przesłane radnym i mediom (poniżej publikujemy jego pełną treść).
Strona 1 z 2