Wzorem poprzednim lat możemy napisać ponownie, że władze miasta niezmiennie prowadzą politykę transportową nastawioną na transport indywidualny zamiast publicznego. W efekcie, w perspektywie długookresowej, ilość klientów MPK spadła. Miasto tymczasem kontynuuje nieefektywną politykę transportową, której skutki nie są poddawane rzeczowej analizie i pod dyskusję publiczną. Na przykład nie wiemy jakie efekty nastąpiły po zmianie cennika MPK wiosną 2010 roku, czy podjęte wówczas decyzje były właściwe? Jedynym widocznym wysiłkiem w tej kwestii ze strony władz, są ustawiczne próby narzucenia jak najwyższych cen za przejazdy, ograniczenie kursów czy redukcja zatrudnienia.
Obecnie proponowana podwyżka cen biletów na 2012 rok na poziomie 20% jest absolutnie nie do zaakceptowania. Pomiędzy rokiem 2009, a 2011 nominalnie dochody mieszkańców Poznania przeciętnie wzrosły o 12,5%. Nie wiadomo jak mieliby oni podołać horrendalnym podwyżkom zaplanowanym na kolejne trzy lata. Dodajmy, że z komunikacji zbiorowej korzystają często przedstawiciele i przedstawicielki tych grup zawodowych i społecznych, których dochody są szczególnie niskie, poniżej średniej, a ostatnio nawet spadają. Wzrosła – w porównaniu do okresu z ostatnich podwyżek cen biletów MPK – np. grupa bezrobotnych. Miasto od lat ignoruje tego typu argumenty.
Projekt ustawicznym podwyżek biletów MPK spotka się z naszym systematycznym oporem, wezwaniem społeczeństwa do samoredukcji kosztów przejazdów i akcjami zorganizowanego bojkotu.
OZZ Inicjatywa Pracownicza
Federacja Anarchistyczna s. Poznań