Pucek - "dobry" i “zły” glina

Pucek - "dobry" i “zły” glina

  • rozbrat.org
  • środa, 04 kwiecień 2012
Wraz z z ustaniem okresu ochronnego Jarosław Pucek wznawia akcję masowych eksmisji. Jednocześnie, jak dowiadujemy się z artykułu o jakże obiektywnie brzmiącym tytule: "Nie chcą pracować. Poznań za mało płaci dłużnikom?" - uruchomiony został przez ZKZL program "oddłużania" przez pracę w CISach. Przyjrzyjmy się, co oferuje pomocna dłoń dyrektora Pucka. Po pierwsze, pracując w pełnym wymiarze godzin przy pracach porządkowych lokatorzy mają okazję przekonać się na własnej skórze czy da się wyżywić samemu i rodzinę za 700 zł miesięcznie. Przy przeliczeniu tej sumy na godziny otrzymujemy kwotę 4.16 zł (gorzej zarabiają chyba tylko więźniowie- średnio 4.50 zł brutto).

Dodatkowo Pucek obiecuje nie wykonywać eksmisji uczestnikom programu. Ale to nie wszystko! W nagrodę za "sprawdzenie się", firma wykonująca usługi dla ZKZL najlepiej pracujących może nawet zatrudni. Hojny gest, biorąc pod uwagę fakt, że zgodnie z Ustawą o Zatrudnieniu Socjalnym za zaangazowanie każdej z osób skierowanych przez CIS, firma otrzymuje przez rok refundację od gminy (Rozdział 6, Art.16, pkt. 2).

Podstawowe pytanie brzmi: skąd pracujący na pełen etat dłużnicy mają w takim razie wziąć pieniądze na spłatę wciąż narastającego długu, nie mówiąc już o podstawowych potrzebach życiowych takich jak wyżywienie, ubranie, czy rachunki za media lub lekarstwa? Kiedy mają zająć się "stawaniem na nogi", szukaniem normalnej pracy, opieką nad dziećmi? Pucek nie musi jednak ani na takie pytania odpowiadać, ani się nad nimi zastanawiać- przecież daje "rozwiązanie", a jeśli ktoś nie raczy z niego skorzystać, wyjście jest jedno - na bruk, ewentualnie do kontenera, które ponoć już są przystosowane do zasiedlenia po tym, jak nadzór budowlany negatywnie je zaopiniował. Wątpliwa “naprawa” blaszanych zabawek Pucka, polegająca na wstawieniu dodatkowych drzwi kosztem “gigantycznej” bo 10 metrowej przestrzeni życiowej w kontenerze, kolejny raz została zasponsorowana z pieniędzy wszystkich podatników.

Uruchamiając program oddłużania, który nie jest w stanie nikogo oddłużyć, Pucek stara się odwrócić uwagę zarówno od kwestii eksmisji jak i rosnących wydatków miasta na odszkodowania dla kamieniczników spowodowanych nikłym zaspokojeniem zapotrzebowania na lokale  komunalne (na poziomie 1-2 procent rocznie), przy jednoczesnym zmniejszaniu komunalnego zasobu lokalowego m.in. przez "rewitalizację", która w naszym mieście oznacza często oddanie kamienic do dyspozycji urzędników (patrz kamienice przy ulicy Matejki gdzie mieszczą się obecnie biura ZKZL i ZTM).. Fatalna polityka mieszkaniowa ZKZL objawia się również przez takie "inwestycje" prowadzone z publicznych pieniędzy jak zakup pustego akademika w Czerwonaku.

Oczywiście wśród włodarzy, ani krewkich urzędników pokroju Pucka, nie ma chętnych do wzięcia chociażby moralnej odpowiedzialności za taki stan rzeczy. Ta ekipa rządząca Poznaniem na przestrzeni lat, stała się największym dłużnikiem społeczności tego miasta. To my spłacamy i odczuwamy na własnej skórze efekty antyspołecznej polityki budżetowej. Ich reakcją na narastające niezadowolenie z tego powodu jest wzniecanie nienawiści do osób borykających się z problemami będących efektem owej polityki – poliytyki “kija bez marchewki”. Z "miasta firmy" coraz bliżej nam do "miasta więzienia".

Na koniec gorzko należy zauważyć, że o dziwo Pucek doskonale trafił z powodami nikłego zainteresowania programem "oddłużania": Może nam nie wierzą, albo po prostu nie chcą po prostu pracować za takie pieniądze?. Brawo panie dyrektorze! Za 30 zł dziennie może pod mostem da się wyżyć, a takim jak pan, nikt o zdrowych zmysłach w ani jedno słowo nie wierzy. Nie ma dobrych i złych glin. Wszyscy są siebie warci.

Ludzie czytają....

Iran: strajki, demonstracje i wojna

24-07-2024 / Polityka

Rząd w Teheranie nie jest gotów iść na wojnę i bronić swoich braci muzułmanów, Palestyńczyków, bo obawia się reakcji własnego...

Kilka refleksji o Katarzynie Blum

09-08-2024 / Książki

W ramach cyklu spotkań – 30 książek na 30 lecie Rozbratu – omówiliśmy niedawno książkę Heinricha Bölla „Utracona cześć Katarzyny...