Głos Wlkp.: Skłotersi walczą o Rozbrat

Głos Wlkp.: Skłotersi walczą o Rozbrat

  • Mateusz Pilarczyk (Głos Wlkp.)
  • sobota, 20 marzec 2010
Rozbrat nie jest na sprzedaż! Demonstracja pod takim hasłem przejdzie dziś ulicami Poznania. Poznańscy skłotersi i ich sympatycy chcą powstrzymać licytację działki  przy ul. Kazimierza Pułaskiego. Demonstracja ma być spokojna, lecz podczas ostatniej manifestacji, która odbyła się 8 marca tego roku doszło do przepychanek z policją.Demonstracja związana jest z przypadającą na 26 marca rozprawą sądową. Odbędzie się na niej licytacja jednej z działek, na której mieści się poznański skłot. Teren należał do firmy Darex, która zbankrutowała. W styczniu 2008 roku na Rozbracie pojawili się komornicy. Od tego czasu osoby związane ze skłotem robią wszystko, aby zapobiec sprzedaży terenu.- Chcemy pokazać potencjalnemu inwestorowi, że nie mamy zamiaru opuścić Rozbratu. Jeśli ktoś kupi działkę będzie miał poważny problem, żeby nas eksmitować - mówi Krzysztof Król, członek Kolektywu Rozbrat.
- Były jakieś głosy, aby miasto nie dopuściło do licytacji, ale my w tej sprawie nie jesteśmy stroną - mówi Sławomir Hinc, zastępca prezydenta Poznania, który zarzuca anarchistom niekonsekwencję. - Z jednej strony walczą z władzą, a drugiej oczekują od miasta pomocy - zauważa Hinc.

Jeśli działki nikt nie kupi to następna licytacja będzie możliwa dopiero za 2 - 3 lata. Zainteresowanie inwestorów może być duże, bo według miejscowego planu zagospodarowania teren skłotu przeznaczony jest pod budownictwo mieszkaniowe. Wprowadzeniu planu sprzeciwiają się nie tylko anarchiści, ale i część mieszkańców Sołacza oraz ekolodzy. Powodem ich niezadowolenia jest fakt, że zgodnie z nim w miejscach, gdzie obecnie znajdują się tereny zielone będą stawiane domy.

Skłotersi nie liczą na rozmowę z przedstawicielami miasta. - Demonstracja ma mieć charakter symboliczny - tłumaczy członek Kolektywu Rozbrat.

Nie jest to pierwsza duża manifestacja skłotersów. Przed rokiem w demonstracji wzięło udział ok. 1500 sób. - Im dłużej walczymy, tym więcej osób mobilizuje się w obronie Rozbratu. Spodziewamy się, że jutro będzie nie mniej osób niż przed rokiem - zapowiada Krzysztof Król.

Manifestację będzie zabezpieczała policja. Funkcjonariusze po wydarzeniach z 8 marca nie przewidują jednak specjalnych środków bezpieczeństwa.
Demonstracja ruszy o godzinie 18 z placu im. Adama Mickiewicza. Skłotersi przejdą ulicą Św. Marcin, Al. Marcinkowskiego, Paderewskiego na Stary Rynek skąd przejdą na plac Kolegiacki, gdzie znajduje się Urząd Miasta.

Czym jest skłot Rozbrat?


Skłot to opuszczony przez właściciela budynek, do którego wprowadzają się nielegalni lokatorzy.
Najczęściej są to osoby związane z ruchem anarchistycznym. Miejsca takie nie służą wyłącznie jako mieszkania. Są również centrami kultury alternatywnej. Skłoty można spotkać w każdym większym europejskim mieście. Jednym z największych i najbardziej znanych skłotów jest kopenhaska Christiania, która zajmuje teren 40 hektarów i stanowi osobną dzielnicę Kopenhagi.

Poznański skłot jest o wiele mniejszy. Zajmuje teren przy ulicy Kazimierza Pułaskiego, tuż za salonem samochodowym. Rozbrat powstał jesienią 1994 roku. Od tego czasu osoby związane ze skłotem porządkują teren i przeprowadzają remonty budynków. Już od początków swojego istnienia Rozbrat stał się ważnym miejscem dla kultury alternatywnej. Na terenie skłotu organizowane są koncerty, dyskusje, wykłady, wystawy i festiwale. Od 1997 roku funkcjonuje biblioteka anarchistyczna. Jest tam też siedziba Federacji Anarchistycznej, Poznańskiej Koalicji Antywojennej oraz inicjatywy Jedzenie Zamiast Bomb.

Źródło: http://www.gloswielkopolski.pl/stronaglowna/234748,sklotersi-walcza-o-rozbrat-na-kolejnej-demonstracji,id,t.html

Ludzie czytają....

„Żelazny glejt” dla Netanjahu. Polski rząd relatywizuje ludobójstwo

11-01-2025 / Polityka

Czy premier Izraela, Benjamin Netanjahu, ścigany przez Trybunał w Hadze listem gończym, pojawi się na obchodach 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau?...