Jest czwartek wieczór, grupka osób na Rozbracie. Rozmawiamy, niektórzy /re telefonują, jest nerwowa atmosfera. Rano dowiedzieliśmy się o ewikcji obozu blokującego wycinkę w Turnickim Parku Narodowym*, kilka osób zatrzymano. Wiemy, że nie było do tego podstaw, jak się też później okaże nie postawiono żadnych zarzutów. Jest z nami mama jednej z zatrzymanych osób. Łącznie jest ich 4, wszystkie z Poznania, w tym jedna związana ze środowiskiem Federacji Anarchistycznej, kolektywem Rozbrat i WOMB-em.