O działalności ruchu lokatorskiego (szczególnie Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów, w którego powstanie i animację FA jest od samego początku zaangażowana) i pracowniczego (głównie Inicjatywy Pracowniczej i protestów w poznańskich żłóbkach) pisaliśmy we wcześniejszych podsumowaniach (TUTAJ i TUTAJ). Nie wyczerpuje to jednak zakresu naszej aktywności społecznej i politycznej.
Przeciw ACTA
Jednym z najważniejszych wydarzeń ubiegłego roku były styczniowe protesty w sprawie ACTA. Ten szeroki ruch wymierzony przeciwko próbom rozciągnięcia praw własnościowych i wykorzystania Internetu dla celów komercyjnych, kapitalistycznych i partykularnych, skrajna prawica chciała wykorzystać dla swoich celów politycznych. Powstał groteskowy rozdźwięk pomiędzy jej ideologicznymi tyradami dotyczącymi obrony własności, a rzeczywistymi, społecznymi postulatami, które domagały się jej ograniczenia w sieci. W efekcie szerokiego zaangażowania naszego środowiska, tak w kraju, jak w Poznaniu prawicy nie udało się narzucić temu protestowi swoich haseł i przekierować go w stronę nacjonalistycznych haseł. Z drugiej strony spontaniczne demonstracje zaskoczyły rząd i były początkiem dynamicznego topniejącego poparcia społecznego dla PO. O protestach dotyczących ACTA możesz przeczytać TUTAJ i TUTAJ.
Przeciw nacjonalizmowi, rasizmowi i ksenofobii
Bez wątpienia roku 2012 był kolejnym, w którym uaktywniły się środowiska skrajnie prawicowe. Mnożyły się akty agresji wobec działaczy lewicowych, środowisk kontrkulturowych i mniejszości etnicznych. Również w Poznaniu doszło do kilku napadów. Koniecznym stało się dać im odpór. Federacja Anarchistyczna uczestniczyła aktywnie w szeregu mobilizacji tak w innych miastach, jak też w Poznaniu, gdzie m.in. zorganizowaliśmy dwie demonstracje antyfaszystowskie ( 30 czerwca i 1 września - FILM)
Naturalną konsekwencją powyższego stanu rzeczy były podjęte próby przez działaczy i działaczki FA integracji ze środowiskami najbardziej narażonymi na ataki ze strony środowisk nacjonalistycznych i rasistowskich, ale też rządzącą libero-prawicę. Należy do nich bezwzględnie mniejszość romska, zwłaszcza ta, która imigrowała niedawno do Polski z Rumunii. Nastąpiło w Poznaniu zacieśnienie kontaktów Rozbratu z Romami zamieszkującymi Poznań i w ramach tego m.in. zorganizowanie imprez przybliżających kulturę romską poznaniakom, o czym pisaliśmy częściowo w kulturalnym podsumowaniu roku. Niestety stereotypy i działania władz Poznania doprowadziły to tego, że większość z Romów została wyparta – metodami policyjnymi i kampaniami uderzającymi w osoby żebrzące - z terenu naszego miasta. Biorąc pod uwagę polską politykę migracyjną i sytuację w ośrodkach dla imigrantów (czytaj TUTAJ), nie trudno zauważyć, iż jest ona z instytucjonalnego punktu widzenia rasistowska i dwulicowa: otwarcie granic dla zagranicznych inwestorów i obostrzenia dla biednych, którzy szukają w naszym kraju szans na lepsze życie.
Euro 2012 i zrujnowane budżety
Zorganizowanie demonstracji w dniu 10 czerwca i w związku z odbywającymi się Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej okazało się zadaniem trudnym (FILM). Staraliśmy się jednak zwrócić uwagę na fakt, iż Euro 2012 i podejmowane pod tym hasłem decyzje gospodarcze i polityczne, służą jedynie biznesowi i elitom władzy. Wykorzystując futbol starano się skonsolidować opinię publiczną i utrzymać popularność rządu oraz dotychczasową jego politykę. Jednak wobec finansowej ruiny wielu samorządów, w tym miast organizujących Mistrzostwa, zrealizowania jedynie ok. 30% zamierzonych na Euro inwestycji, rosnącego bezrobocia i kosztów utrzymania, notowania partii rządzącej spadły, a Euro coraz częściej przedstawia się jako przykład ekstensywnego wykorzystania finansów publicznych. Choć sam protest 10 czerwca nie wypadł może imponująco w kontekście wykreowanej przez media futbolowo-nacjonalistycznej euforii, to jednak dzięki temu protestowi krytyczny głos był zauważalny. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że wiele środowisk, które na co dzień atakują rząd, stchórzyły i ustąpiły pod wpływem futbolowej demagogii. Nie mówiąc już o tym, że opozycyjne partie polityczne (SLD i PiS), wcześniej poparły organizację Euro w Polsce.
Skutki ekonomiczne i społeczne polityki podporządkowanej Euro nie są jeszcze znane. Poznań, jako samorząd, na Euro bezpośrednio stracił wiele milionów złotych. Euro nie przyczyniło się też – przykładowo – do wzrostu zatrudniania. Wydany natomiast na stadion blisko miliard złotych, zadecydował o ogromnym zadłużeniu kasy miasta, a co więcej do funkcjonowania obiektu miasto będzie musiało dopłacać i faktycznie nie został on jeszcze ukończony.
Obrona praw zwierząt
Wreszcie - na samym końcu, ale nie najmniej ważna - kwestia obrony praw zwierząt stała się dla wielu uczestników i uczestniczek FA ważnym obszarem działań. W ubiegłym roku dokonała się w Poznaniu pewna transformacja organizacyjna ruchu proanimalistycznego: przestał działać na Rozbracie kolektyw VegeON, a w jego miejsce powołano stowarzyszenia o szerszej formule „Otwarte Klatki”, nie przypisane już ściśle do środowiska rozbratowego, ale z nim koegzystujące. Organizacja tzw. „Kuchni Społecznych”, protestów przeciwko tresurze zwierząt w Cyrku Zalewski, wspieranie mieszkańców Baranowa w walce z nielegalną fermą futer i wreszcie współudział w kampanii antyfutrzarskiej i opublikowanie wyników śledztwa obywatelskiego dotyczącego sytuacji na polskich fermach futrzarskich (czytaj TUTAJ), były najważniejszymi, choć nie jedynymi wydarzeniami związanym z obroną praw zwierząt.