UAM
Protesty związane z dalszym losem Domu Studenckiego Jowita trwały w Poznaniu od kilku miesięcy. Stanowisko władz UAM zdawało się być nieprzejednane i zmierzać do zamknięcia akademika. Zły stan techniczny i koszta potencjalnego remontu zdawały się stanowić jedynie dobry pretekst. Nie widać było woli do zatrzymania tego procesu ze stron władz UAM, o czym świadczy już samo wieloletnie odkładanie remontu, ale również mętne wyjaśnienia składane po pierwszych protestach studentek i studentów.
Dział: Walka klas
Protesty związane z dalszym losem Domu Studenckiego Jowita trwały w Poznaniu od kilku miesięcy. Stanowisko władz UAM zdawało się być nieprzejednane i zmierzać do zamknięcia akademika. Zły stan techniczny i koszta potencjalnego remontu zdawały się stanowić jedynie dobry pretekst. Nie widać było woli do zatrzymania tego procesu ze stron władz UAM, o czym świadczy już samo wieloletnie odkładanie remontu, ale również mętne wyjaśnienia składane po pierwszych protestach studentek i studentów.
Dział: Walka klas
sobota, 09 grudzień 2023 07:56

Trwa okupacja "Jowity"

Studenci rozpoczęli okupację Jowity, największego akademika w centrum Poznania, który władze oprozniły pod prywatyzację. Na miejsce przybył kanclerz UAM Marcin Wysocki. Przypominamy poniżej niechlubną rolę Wysockiego w planie zniszczenia Jowity. Wysocki, dość kłamstw, czas na konkretny plan ponownego zasiedlenia Jowity!
Dział: Poznań
W przerwie wakacyjnej kanclerz UAM Marcin Wysocki nie próżnuje: wysłał pismo skierowane do Studenckiej Inicjatywy Mieszkaniowej (na prywatny adres). Za pośrednictwem dwóch kancelarii prawnych żąda usunięcia wszystkich postów dotyczących nieprawidłowości w związku z planem likwidacji publicznego akademika Jowita. Domaga się także sprostowania, że nie ma nic wspólnego z tymi nieprawidłowościami. W przeciwnym razie Wysocki grozi studentom procesem cywilnym, a nawet (!) postępowaniem karnym.
Dział: Poznań
Po analizie zgromadzonych dokumentów zweryfikowaliśmy główne argumenty władz UAM na rzecz likwidacji Domu Studenckiego Jowita. Dochodzimy do wniosku, że kanclerz UAM Marcin Wysocki jawnie wprowadzał w błąd opinię publiczną, społeczność uczelni i media. Skutkiem przedstawiania nieprawdziwych informacji jest działanie na szkodę publicznego majątku o wysokiej wartości.
Dział: Sprawy lokalne
środa, 12 marzec 2014 09:26

Naukowcy popierają protest sprzątaczek

Ponad 30 naukowców z Uniwersytetu A. Mickiewicza podpisało list otwarty skierowany do władz UAM w obronie sprzątaczek, którym podwykonawca nie zapłacił pensji, a dziś znalazły się bez pracy.  Opublikowany została on na stronie pisma naukowego Praktyka Teoretyczna. Wśród popierających znaleźli się m.in. profesorowie Polak, Kuligowski, Tittenbrun i Pałubicka. Akcja zbierania podpisów trwa. Poniżej publikujemy pełny tekst listu: W ostatnich dniach opinię publiczną obiegła bulwersująca wiadomość. Jeden z największych pracodawców w Poznaniu, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, realizację zadań związanych z utrzymywaniem czystości na jednym ze swoich wydziałów zlecił w przetargu firmie FMD Marcin Działowski. Pracownicy rekrutowani przez tą firmę popisywali jednak umowy z firmą Smith Paper Limited z siedzibą w Londynie, która jak się okazało, nie wypłacała – ustanowionych na głodowym poziomie – pensji. Gdy oszukane pracownice postanowiły zaprotestować, wskazując, że wykonywane przez nie czynności spełniały charakter zadań przewidzianych w ramach umowy o pracę, rektor Bronisław Marciniak stwierdził, że sprawa ta zostanie „załatwiona po uniwersytecku”. Jeszcze tego samego dnia w swoim oświadczeniu Kanclerz UAM Stanisław Wachowiak stwierdził wyraźnie, że protestujących Pań „nie łączył z Uniwersytetem żaden stosunek prawny”.
Dział: Poznań