Z ostatnim dniem października Komisja Zakładowa OZZ Inicjatywa Pracownicza przy UNI Lisner wszczęła spór zbiorowych. Dotychczasowe negocjacje nie przyniosły rezultatów. Związek na dzień 18 grudnia zagroził strajkiem. Dwa dni wcześniej pod bramą zakładu odbędzie się akcja informacyjna.
Organizacja związkowa IP żąda w sporze zbiorowym: (1) utrzymanie dotychczasowego 4 miesięcznego okresu rozliczeniowego czasu pracy (w miejsce 12 miesięcznego okresu rozliczeniowego wprowadzonego na podstawie porozumienia z dnia 21.10.2009 pomiędzy pracodawcą, a Komisją Zakładową NSZZ Solidarność, która jest reprezentatywna); (2) podwyżki wynagrodzeń o 8% licząc od podstawy, dla wszystkich pracowników; (3) Rewaloryzacji z dniem 01.01.2010 pensji brutto każdego pracownika o wskaźnik inflacji za rok 2009 (zgodnie z odpowiednim komunikatem Prezesa GUS). Kilka dni temu podpisano protokół rozbieżności. Na dzień 16 grudnia planowane są kolejne rozmowy już w obecności negocjatora.
Koncern UNIQ, który przejmuje polskiego Lisnera za 118 mln. złotych, jest powiązany z funduszem IFR Capital. Spółka jest notowana na londyńskiej giełdzie. Lisner z kolei jest jednym z wiodących producentów przetworów rybnych w Polsce. W I półroczu 2009 roku wypracował 20,3 mln funtów (około 93 mln zł) przychodów i 2 mln funtów (około 9,2 mln zł) zysku operacyjnego. Lisner ma zakłady w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech i w Polsce. W marcu tego roku zdecydował, że skoncentruje się na produkcji w Wielkiej Brytanii, a pozostałą część biznesu sprzeda. Nieoficjalnie mówi się, że koncern wyprzedaje aktywa, ponieważ banki wymuszają na nim redukcję zadłużenia.
Zakład w Poznaniu zatrudnia ok. 1200 osób. Kilkudziesięcioosobowa Komisja Zakładowa OZZ Inicjatywa Pracownicza powstała w połowie 2009 roku, głównie jako reakcja na ugodową politykę „Solidarności”.