W dyskusji przedstawiciele Inicjatywy Pracowniczej stwierdzili m.in., że władze miasta Poznania konsekwentnie bagatelizują narastający problem bezrobocia. Symbolicznym tego przejawem było głosowanie nad budżetem Poznania na 2010 rok, do jakiego doszło 22 grudnia 2009 roku. Wśród zgłoszonych poprawek znalazła się propozycja przeznaczenia skromnej sumy 150 tys. zł. na pomoc dla bezrobotnych z Cegielskiego i innych podobnego typu zakładów pracy. Została ona jednak odrzucona głosami głównie radnych Platformy Obywatelskiej. Jednocześnie podczas tego samego posiedzenia Rady, przegłosowano poprawkę do projektu budżetu na 2010 r. przewidującą 1,5 mln. złotych na fontannę na Placu Wolności.
Odniesiono się także do tezy, iż Poznań i region wiele uzyska dzięki Euro 2012. Stwierdzono, że podczas mistrzostw Europy organizowanych w Portugalii i Hiszpanii, w tym pierwszych z krajów na stałe pozostało po mistrzostwach jedynie 4,5 tys. miejsc pracy (dzielonych na kilka mista-organizatorów). Jest to niewiele. Dodatkowo, na poznański stadion zostanie przeznaczonych blisko jeden miliard złotych (wraz z inwestycjami infrastrukturalnymi) prowadząc do wzrostu zadłużenia i ryzyka niewydolności budżetu w przypadku pogłębiania się kryzysu gospodarczego. Wobec odpowiedzi, że wydane pieniądze na budowę stadionu przekładają się na polepszenie koniunktury, działacze IP stwierdzili, że pieniądze te można było wydać na inne cele – np. budownictwo komunalne, co miałoby dalece większe znaczenie ekonomiczne, jak też społeczne.
Związkowcy zwrócili też uwagę na politykę inwestycyjną miasta i regiony, która nie uwzględnia interesu ekonomicznego tutejszych firm (wymieniono m.in. ZNTK i Cegielskiego).
W odpowiedzi na stwierdzenie, że w 2009 r. Powiatowy Urząd Pracy wydał 20 mln. – znacząco więcej niż w 2008 roku, odpowiedziano, że w przeliczeniu na zarejestrowanego bezrobotnego nie było to więcej, bowiem ich liczba też gwałtownie wzrosła. Co więcej wobec zapowiedzi, że podobną sumę jak w 2009 roku wyda się w 2010 roku, stwierdzono, że w obliczu wzrastającego bezrobocia relatywnie będzie to mniej, zatem potwierdza się teza, że wydatki na cele społeczne nie nadążają za skutkami kryzysu.Inicjatywa Pracownicza w dalszym ciągu żąda: przyjęcia programu zwalczania bezrobocia i pomocy dla osób bezrobotnych finansowanego z budżetu miasta Poznania, oraz przeprowadzenia rzeczowej i otwartej debaty na temat zagrożenia bezrobociem na forum rady miasta Poznania.