Komisja Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej zaprosiła na swe ostatnie obrady (piątek, 18 lutego) kierownictwo najważniejszych spółek obsługujących miasto Poznań. Pierwsi referowali panowie z Aqanetu (wodociągi) w sprawie wzrost cen i sposób liczenia odbioru wody deszczowej. Przyznam, że była to pokrętna prezentacja, przerywana na konsultacje i uzupełnienia danych przez referentów. Nie dowiedziałem się w konsekwencji rzeczy zasadniczych dotyczących Poznania. Dowiedziałem się natomiast, że Rada Miasta Poznania opiniuje ceny wodnokanalizacyjnej obsługi gminy Czerwonak. Można by rzec, że możemy zakwestionować podwyżki, (co było przedmiotem dyskusji) cen wody w nieswoim mieście. Zabawne, tym bardziej, że w Czerwonaku decyduje o tym sam prezydent Poznania, nie rada naszego miasta czy gminy Czerwonak. Wszystko stoi na głowie w naszej samorządności, demokracja to kwestia definicji, a w szczególności, jak się okazuje, przecinków w umowach.