Ochrona środowiska

Ekologia

czwartek, 26 styczeń 2017 rozbrat.org Ekologia

Oświadczenie - STOP Odkrywkom!

W ostatnich tygodniach trwa w Polsce wzmożony alarm smogowy. Odpowiedzialnością za zanieczyszczenie powietrza rząd próbuje obarczyć mieszkańców ogrzewających swe mieszkania węglem. Jednocześnie politycy podejmują decyzje o inwestowaniu w kolejne kopalnie węgla – na dodatek w ich najgorszy, najmniej ekologiczny wariant, czyli w węgiel brunatny. Beznadziejna sytuację pogarsza również fakt, że polski rząd na wszystkie możliwe sposoby utrudnia rozwój energetyki odnawialnej.
środa, 09 marzec 2016 Federacja Anarchistyczna s. Poznań Ekologia

Stop wycince! Walcz o Puszczę!

„Dobrą zmianę”, która nastąpiła w październiku zeszłego roku, odczują nie tylko ludzie. Jej skutki mogą nieodwracalnie zmienić oblicze ostatniego lasu pierwotnego Europy – Puszczy Białowieskiej. Urząd ministra środowiska objął bowiem Jan Szyszko, znany z wielu kontrowersyjnych działań, m.in. pozwolenia na budowę obwodnicy Augustowa przez chronioną dolinę Rospudy, próby zmiany prawa łowieckiego, która dałaby myśliwym szereg absurdalnych przywilejów czy wyłączenia spod obszaru Natura 2000 własnej działki.
wtorek, 21 lipiec 2015 Ilona Rabizo, Krzysztof Kołacki Ekologia

Kim są rzeźnicy – sprawozdanie ze spotkania

8 lipca 2015 w AKK Zemsta odbył się kolejny wykład z cyklu „Ludzie i zwierzęta. Polityka ekonomia, historia”. Tym razem tematyka dotyczyła pracy w zakładach przetwórstwa mięsnego. Podczas wykładu „Kim są rzeźnicy?” przedstawiono warunki pracy w ubojniach, przeciwstawione stereotypowym wyobrażeniom tego, kim jest osoba pracująca w rzeźni. W trakcie prezentacji porównano sytuację w rzeźniach w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz w Polsce. W spotkaniu uczestniczyło ok. 30 osób. Opowiadała Ilona Rabizo, spotkanie moderował Jarosław Urbański.
czwartek, 25 czerwiec 2015 Jarosław Urbański Ekologia

Corrida i ekonomia – sprawozdanie

19 czerwca 2015 w AKK Zemsta odbyło się trzecie spotkanie z cyklu „Zwierzęta i ludzie. Polityka, ekonomia, historia”. W jego ramach zajmujemy się kwestią relacji zwierząt i ludzi w kontekście bardziej gospodarczym, politycznym i historycznym niż etycznym. Po wykładach dotyczących hipotezy „człowieka – łowcy” orazkwestiom ekonomicznym, które legły u podstaw przemysłowego chowu i uboju zwierząt przyszła kolej na prezentację „Ekonomia zabijania. Gospodarcze znaczenie corridy de toros w Hiszpanii” dr Magdaleny Ziółkowskiej – Kuflińskiej z Instytutu Socjologii UAM. W prowadzonym przez Jarosława Urbańskiego spotkaniu wzięło udział ok. 30 osób.
poniedziałek, 15 czerwiec 2015 rozbrat.org Ekologia

Byczy skandal! Występy corridy w Polsce w 1991 roku

Poniżej publikujemy tekst jaki ukazał się w 1991 roku w periodyku "Zielone Brygady", dotyczący organizacji corridy w Polsce na początku lat 90. Występom towarzyszyły protesty. W nadchodzący piątek (19 czerwca) zapraszamy do AKK Zemsta na wykład dotyczący corridy de toros w Hiszpanii i politycznej dyskusji, jaka się toczy w związku z wprowadzaniem jej zakazu.
piątek, 24 kwiecień 2015 Aleksandra Tersa Ekologia

Wiwisekcja - okrucieństwo w imię wielkiego przemysłu

W swym zachowaniu wobec zwierząt wszyscy ludzie są nazistamiIsaac B. SingerDziś, 24 kwietnia, obchodzony jest międzynarodowy Dzień Przeciwko Wiwisekcji (eksperymentowaniu na zwierzętach). W związku z tym, warto przypomnieć sobie kilka istotnych faktów.
poniedziałek, 02 luty 2015 Ambroży Q. Blerski Ekologia

Widmo odkrywki nad Wielkopolską

Komentarz po konferencji "Skutki wydobycia węgla brunatnego metodą odkrywkową" na UAM w Poznaniu. Od kilku tygodni obserwujemy nasilenie się protestów mieszkańców południowej Wielkopolski wobec ponownego pojawienia się planów zabezpieczenia i eksploatacji złóż węgla brunatnego w pasie "Rowu Poznania" oraz w okolicach Gostynia i Miejskiej Górki. Rolnicy, dla których ewentualne inwestycje górnicze w tym regionie oznaczają wysiedlenia i brak perspektyw na przyszłość, organizują pikiety i blokady dróg, jak np. 28 stycznia, kiedy na drogę krajową nr 5 w wyszło ponad dwa tysiące ludzi i wyjechało 500 ciągników.
czwartek, 28 sierpień 2014 Stanisław Krastowicz Ekologia

Poznańscy drwale: Grobelny, Mikuła, Wechta

Na froncie Od:zysku, skłotu u zbiegu Paderewskiego i Szkolnej zawisły trzy portrety poznańskich drwali: prezydenta miasta Ryszarda Grobelnego, przewodniczącego Komisji Polityki Przestrzennej radnego miasta Łukasza Mikuły i znanego poznańskiego dewelopera – Dariusza Wechty. Ten polityczno-biznesowy trójkąt uosabia sposób sprawowania władzy w naszym mieście i jej stosunek do problemów ekologicznych. Uwydatnił on się przy okazji dyskusji nad nowym studium zagospodarowania przestrzennego, które narusza kliny zieleni i ignoruje potrzeby oraz głos mieszkańców Poznania.
Właśnie opublikowaliśmy drugi raport „Drapieżny biznes - konsekwencje hodowli norek dla ludzi, zwierząt oraz środowiska” (do ściągnięcia tutaj) Stowarzyszenia Otwarte Klatki opisujący rzeczywistość hodowli zwierząt na futro w Polsce.W listopadzie 2012 roku powstała nasza pierwsza publikacja: „Cena futra. Rzeczywistość polskich ferm futrzarskich” (do ściągnięcia tutaj), owoc dwuletniego śledztwa na polskich fermach. Opiera się on na zapisie filmowym i fotograficznym z 52 ferm lisów, jenotów i norek z całej Polski. Skupia się na analizie warunków utrzymania tych zwierząt, w centrum uwagi stawiając wpływ warunków hodowlanych na ich kondycję psychofizyczną. Analiza materiału nie tylko ujawniła liczne przypadki łamania przepisów dotyczących utrzymania zwierząt oraz norm sanitarno-środowiskowych, ale przede wszystkim stanowi dowód na powszechność okaleczeń i chorób zwierząt na fermach, które nie naruszają obowiązujących regulacji – tym samym potwierdzając, że cierpienie zwierząt jest nieodłącznym elementem hodowli na futro.
wtorek, 15 październik 2013 a Ekologia

Protest w Żurawlowie

Mieszkańcy i mieszkanki Żurawlowa – małej wsi na Zamojszczyźnie – od ponad 3 miesięcy blokują rozpoczęcie prac mających na celu poszukiwanie gazu łupkowego. Żurawlów leży na terenie koncesyjnym, czyli amerykański koncern Chevron uzyskał zgodę polskiego rządu na dokonywanie odwiertów właśnie na tym terenie. Lokalna społeczność, początkowo przychylna planom inwestorów, przyglądając się technikom wydobycia oraz nielegalnym krokom podjętym przez koncern szybko jednak zmieniła zdanie.
niedziela, 25 listopad 2012 ekologia.pl Ekologia

Trzeba zamknąć hodowle zwierząt futerkowych

W tej chwili w Polsce – według deklaracji Inspekcji Weterynaryjnej – jest około 800 ferm hodujących zwierzęta na futro. O tym, w jakich warunkach żyją i umierają lisy, norki i jenoty hodowane na rodzimych fermach futrzarskich opowiada Agata Wilkowska ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Każdego roku, w okolicach drugiej połowy września odbywa się piękny spektakl natury – dostojne jelenie wychodzą na rykowisko by popisywać się swoją witalnością i energią. Wyjątkowe warunki do podziwiania tego niezwykłego zjawiska panują w Puszczy Białowieskiej. Niestety od wielu lat to wydarzenie było zakłócane przez myśliwych, których żądza krwi i trofeów niszczyła zarówno ekologom jak i turystom magię tego niezapomnianego przedstawienia. Co gorsze myśliwi podejmowali próby zawłaszczenia dla siebie dobra jakim są naturalne tereny przyrodnicze.
wtorek, 10 kwiecień 2012 Ila Ekologia

Mieszkańcy nie chcą ferm norek

Obecnie nasiliły się protesty mieszkańców miejscowości, w których mają powstać fermy futrzarskie. W Wielkopolsce tego typu hodowlom sprzeciwiają się m.in. mieszkańcy Budziszewic(gm. Skoki), Tucholi (gm. Sieraków), Grzymisławic, okolic Gniezna a poza naszym regionem społeczności z Chłopowa, Rościna, Dobkowa i wielu innych. Powodem są zagrożenia jakie przemysł ten stwarza. Mieszkańcy obawiają się skażeń (skażenia) gleb(y) i wód gruntowych, ponieważ wszelkie odchody zwierząt bezpośrednio z klatek spadają na ziemię, a ścieki, produkowane na fermie najczęściej są odprowadzane wraz ze ściekami komunalnymi, mimo że formalnie należą do ścieków przemysłowych.
Już od dwudziestu lat Cyrk Zalewski bawi nas i oczarowuje swymi atrakcjami. Galopujące wielbłądy, poskramiane tygrysy, słonie tańczące na piłkach – mówiąc krótko idealna rozrywka rodzinna, w sam raz na sobotnie popołudnie. Jednak gdy jupitery rozświetlające arenę gasną, a trybuny pustoszeją, z dala od ludzkich oczu rodzi się problem. Problem, który dotyka najbardziej wyzyskiwanych pracowników branży rozrywkowej – zwierząt.
Metalowy bęben, z którego wystaje tylko głowa obraca się o 180 stopni, rzezak wypowiada formułę „Bismillah” i przecina odkryte przez maszynę gardło, na tyle głęboko, by zwierze umierało jeszcze przez kilka minut. I choć wszystko to jest niezgodne z polskim prawem, praktykuje się w ponad dwudziestu zakładach w kraju. Dlaczego? Bo to ogromne zyski!