rozbrat.org

rozbrat.org

The Anarchist Federation and the Polish Anarchist Black Cross in the first report published on 21st of December 2004 have paid attention to the fact that "for several years actions of many different political and social groups that openly protest against the Polish government's policy are submitted bigger and bigger repressions, with the use of the police and a machinery of court". This phenomenon is not an incidental, but on a mass scale. For the past 3-4 years many activists of anarchist, antiwar, radical left wing, social worker and ecological movement, have been put on trial. It is easy to see not only the rising number of "political" cases, but also passing by courts higher and higher verdicts. Today a number of police, prosecutor's and legal proceedings is hard to count, however, we can mention these examples:
niedziela, 10 październik 2004 22:13

Utopia behind Peguot car showroom

A newspaper article from Polish Express - 2004by Monika WojnowskaThe verb "to squat" means to crouch in English. As most people will admit, this position is not particularly comfortable, and it is difficult to imagine an individual who would be willing to remain in this unpolitical position for a long time. No wonder, therefore, that flats known as squats have nothing to do with permanence. Yet there is a squat in Poland that not only amazes with its longevity, but has already managed to become a legend or even a subject of documentaries and MA theses. In August this year the Rozbrat ("Spilt") squat in Poznan celebrated its 10th anniversary.
wtorek, 10 luty 2009 14:20

Anarchist library

Through tens of years of communist dictatorship any studies about the idea and history of anarchist movement were appearing less than rarely, and most often, and to put it mildly – not in a very objective way. After the rebirth of anarchist movement in Poland, a slow process of finding and de-deceiving its roots. The anarchist publishers’ natural reluctance towards national libraries and also not very active winning collections over by employed librarians who got used to "obligatory copy" caused the situation that unofficial publications were almost unavailable. There were and still are private archives but they can be used by only few people.
In der Zeit der sozialistischen Diktatur bekam man so gut wie keine Texte oder Bücher über anarchistische/libertäre Ideen, sie fielen alle der Zensur des Realsozialismus zum Opfer. Nach einer langen Pause kann man erst in den 80er Jahren von einer Widergeburt der anarchistischen Bewegung in Polen reden. Die Anarchistinnen begangen nach ihren verloren gegangen Wurzeln zu suchen und legten ein privates Archiv an (es existiert heute noch). 1997 entstand dann die Anarchistischen Bibliothek im Squat "Rozbrat", in einem eher kleinerem Raum, wo sich heute die Küche der Bewohner von "Rozbrat" befindet. Die Bibliothek wurde am Anfangs meist nur von den Bewohner genutzt. Erst später, als sie dann in einen größeren Raum wechselte, kamen mehr Studenten und andere Leute in die Bibliothek um sich informieren oder um Bücher auszuleihen. Im größeren Raum wurde dann das Archiv gestartet, am Anfang wurden nur Dokumente gesammelt und später dann alle Veröffentlichungen (Bücher, Stickers, Plakate....)
Приветствуем Вас на странице Познаньской Анархистской Библиотеки. Существует она с 1997 года, размещается в двух помещениях сквота «Rozbrat» (подробнее - www.rozbrat.org). Ее ресурсами может воспользоваться каждый, в часы когда библиотека открыта. Целью библиотеки является накопление и предоставление доступа к записанным на различных носителях проявлениям критичной общественной мысли, более или менее связанной с анархистским движением. Предоставленный здесь каталог пока неполный, и, вероятно, какое-то время останется таким, однако мы будем стараться успешно его пополнять.
sobota, 10 luty 2007 14:05

Augustyn Wróblewski 1866-1913 (?)

Kraków w okresie po rewolucji 1905 roku a przed pierwszą wojną światową to miejsce zadziwiające. W atmosferze galicyjskiej autonomii bez przeszkód prowadzą swe działania najróżniejsze ugrupowania polityczne. Stąd tez, gdy w Rosji szaleje kozacka nahajka i pobrzmiewają coraz rzadsze strzały z naganów, tu przybywają odetchnąć zarówno wielcy - od Piłsudskiego po Lenina - jak i mniejsi bojownicy. To także prawdziwy raj dla działalności prowokatorów i agentów carskiej Ochrany. Wszyscy ci ludzie pławią się w gęstym, mistycznym sosie Młodej Polski, która przeżywa właśnie swój rozkwit. Działa legendarny „Zielony Balonik", na Plantach wieczorami wśród mgieł bez trudu spotyka się wędrujące chochoły, a dekadencja przedłużającego się niemiłosiernie końca wieku wyzwala postawy gdzie indziej nie możliwe. Studenci strajkują i demonstrują, artyści piją i tworzą, a przyjezdni zachłystują się wolnością planując kolejne powstania lub rewolucje. Wiosną 1912 roku obiega Kraków informacja o pewnym procesie politycznym. Zarzuty brzmią bardzo poważnie: zbrodnia obrazy majestatu i obrazy członków domu cesarskiego oraz zbrodnia naruszenia spokoju i porządku publicznego. W dniu wizyty arcyksięcia Karola Franciszka i arcyksiężnej Zyty dwóch anarchistów rozrzuca odbitą na hektografie odezwę pod bezpretensjonalnym tytułem: „Arcyksiążę w Krakowie". Główny oskarżony to Augustyn Wróblewski w tym czasie redaktor i wydawca między innymi „Sprawy Robotniczej". Jak przystało na prawdziwego rewolucjonistę postanawia wykorzystać proces jako trybunę do głoszenia swych obrazoburczych poglądów. Znudzony sąd orzeka jednak „badanie stanu umysłowego" oskarżonego, które potwierdza, że jest on co prawda zdrowy, prezentuje jednak „cechy neuropatyczne". Cały szum na nic - przywódca krakowskich anarchistów zostaje uniewinniony. Działalność Wróblewskiego jest jednak szeroko znana krakowianom już od początku wieku, a wspomniany proces stanowi tylko jej apogeum.
Przed Zakładami Cegielskiego odbyła się w poniedziałek pikieta przeciwko zapisowi w statucie firmy, który zakazuje zasiadania w zarządzie robotników bez wyższego wykształcenia.
wtorek, 10 luty 2009 13:03

Pikieta pod Cegielskim

9 lutego przed siedzibą Cegielskiego odbyła się pikieta Inicjatywy Pracowniczej w związku z planami dyrekcji zmiany Statutu Spółki ograniczającymi prawo kandydowania przedstawicielom załogi HCP do zarządu firmy. W proteście wzięło udział ponad 50 osób głównie pracowników HCP, oraz przedstawiciele poznańskiej Komisji Środowiskowej IP oraz Federacji Anarchistycznej.
Uczestnicy pikiety solidarnościowej z zamordowanymi działaczami anarchistycznymi pod konsulatem rosyjskim 22.01.2009 otrzymali wezwania na komendy policji w celu złożenia wyjaśnień. Z relacji już przesłuchanych wynika, że policja nie będzie stawiała im zarzutów.
sobota, 16 grudzień 2006 17:56

NIE: Wróg IV RP czai się w bibliotece

Jeden z poznańskich billboardów od pięciu miesięcy elektryzuje pisuarowego posła, kurię biskupią, niedoszłego prezydenta miasta, policję i prokuraturę. W sierpniu tego roku grupa anonimowych plastyków wywiesiła na jednym z billboardów alegorię panującego w Pomrocznej układu. Przedstawiony jako Matka Boska Adam Michnik troskliwie trzymał w ramionach zadowolonych braci Kaczyńskich. Praca została zatytułowana „Z dzieciątkami”.