Robotnicy Cegielskiego w 1956 roku walczyli o przyszłość swoich dzieci. Wyszli na ulice, aby upomnieć się nie tylko o swoje prawa, ale także o prawa przyszłych pokoleń. Nie chcieli pomników i akademii, chcieli pracy i chleba, równości i sprawiedliwości.Niestety obchody historycznej rocznicy wydarzeń Poznańskiego Czerwca 56, w żaden sposób nie pomagały ratować obecnie funkcjonujących zakładów HCP. Z roku na rok, kolejne dyrekcje zmniejszały zatrudnienie, pracownicy wysyłani byli na tzw. postojowe. Powolny upadek jak zawsze tłumaczono kryzysem i jak zawsze za kryzys mieli płacić robotnicy, a nie dyrekcja czy przedstawiciele rządu, który nie robił nic by ratować zakład.