Mniej znana strona Powstania ’44 – konferencja „Syndykaliści w Powstaniu Warszawskim”

Mniej znana strona Powstania ’44 – konferencja „Syndykaliści w Powstaniu Warszawskim”

  • Hubert
  • wtorek, 13 sierpień 2013
W miniony piątek (9 sierpnia) w auli im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego Muzeum Powstania Warszawskiego odbyła się konferencja pt.: „Syndykaliści w Powstaniu Warszawskim” zorganizowana przez Związek Syndykalistów Polski. Głównym celem przyświecającym organizatorom i prelegentom biorącym udział w wydarzeniu było przybliżenie losów syndykalistów i anarchosyndykalistów biorących udział w Powstaniu Warszawskim. Druga część konferencji uzupełniała natomiast treść spotkania o zarys szerszego kontekstu działań antyfaszystowskich podejmowanych przez europejskich anarchistów.

Niewątpliwym atutem konferencji byli zaproszeni prelegenci oraz poziom wygłaszanych przez nich referatów. Konferencję zainaugurował i poprowadził historyk UW, szef przewodników Muzeum Powstania Warszawskiego dr Szymon Niedziela. Pełen ciekawostek i anegdot wykład gospodarza spotkania przybliżył uczestnikom konferencji historię 104 Kompani Związku Syndykalistów Polskich oraz jej napiętych stosunków z dowództwem powstania. Jak się okazuje Syndykaliści ruszyli do walki, pomimo iż dowództwo AK nie poinformowało ich początkowo o planach wzniecenia powstania i prowadzili ją aż do końca działań na starym mieście, osłaniając w ten sposób ewakuację pozostałych powstańców w rejon śródmieścia. Zarówno heroiczna walka, jak i dobra samoorganizacja, dzięki której 104 Kompania była w stanie dożywiać także cywilów przysporzyły syndykalistom dużego szacunku wśród przełożonych. Szacunku tego nie umniejszał nawet fakt, że powstańcy ze sto czwartej samowolnie zmienili regulaminowe biało-czerwone opaski na barwy anarchistyczne. 

Kolejnym wyróżniającym się wystąpieniem była bez wątpienie prelekcja Dr hab. Rafała Chwedoruka, który przedstawił historię i charakterystykę dwóch najważniejszych organizacji syndykalistycznych w Polsce. Zdaniem doktora Chwedoruka polskie środowiska syndykalistyczne okresu między wojennego dzieliły się zasadniczo na dwie tendencje, reprezentowane przez najważniejsze tego typu organizację w kraju. Za przedstawicieli sorelowskiego syndykalizmu rewolucyjnego uznać można przede wszystkim ponad 100 tyś. członków założonego w 1931 r. Związku Związków Zawodowych, który w 1939 r. przekształcił się w konspiracyjny Związek Syndykalistów Polskich. Organizacja ta, jako szeroki front związkowy zrzeszała wachlarz działaczy syndykalistycznych o bardzo zróżnicowanych poglądach. Jak zauważył prelegent w szeregach ZZZ spotkać można było zarówno dawnych wychowanków „Zetu”, zawiedzionych sanacyjną Polską działaczy socjalistycznych, a także anarchistów. Drugi nurt polskiego syndykalizmu reprezentowała natomiast mniejsza Federacja Anarchistyczna Polski założona w 1926. Członkowie tej organizacji opowiadali się za anarchistyczną wizją organizacji robotniczej zbliżoną do wzorców niemieckich czy też hiszpańskich, a ich działalność nie pozostawała bez wpływu kształt ZZZ. W roku 1939 na potrzeby walki z nazistowskim okupantem środowisko FAP powołało do życia Syndykalistyczną Organizację „Wolność”, która również brała udział w walkach powstańczych.

Znakomitym dopełnieniem wspomnianych już wystąpień był referat Michała Przyborowskiego, który opisał swoją pracę związaną z przygotowaniem do wydania wspomnień Pawła Lwa Marka, anarchisty i działacza związkowego, który brał udział zarówno we wrześniowej obronie Warszawy, jak i samym Powstaniu Warszawskim. To właśnie z perspektywy wspomnień samych powstańców Przyborowski zaprezentował publiczności historię Brygady Syndykalistycznej organizacji założonej przez członków „Wolności” i powstańców ze 104 kompani, którym udało się przebić na śródmieście.

Najciekawszym wykładem drugiej części konferencji była natomiast prezentacja Macieja Drabińskiego, który przedstawił myśl jednego z najbardziej zasłużonych teoretyków europejskiego anarchizmu Rudolfa Rockera. Wspomniany prelegent zdecydował się przedstawić publiczności analizę faszyzmu i nazizmu autorstwa niemieckiego filozofa. Jak się okazuje, zapomniany dziś poza środowiskami anarchistycznymi Rocker, jako naoczny świadek sukcesów politycznych NSDAP stworzył całościową tj. ekonomiczną i kulturową teorię rozwoju faszyzmu, która w wielu punktach antycypowała spostrzeżenia najbardziej znanych badaczy totalitaryzmu takich jak np. Hannah Arendt. Sam sposób rozumienia pojęcia władzy przez Rocker zdaje się przypominać dużo późniejsze założenia charakterystyczne dla badaczy związanych z tak zwaną szkołą frankfurcką oraz jej spadkobierców.

Konferencję, która zgromadziła na auli kilkudziesięciu słuchaczy uznać można za duży sukces zarówno na poziomie merytorycznym, jak i organizacyjnym. To właśnie dzięki tego typu wydarzeniom możliwa jest wymiana myśli i spostrzeżeń wewnątrz środowisk anarchistycznych, jak i popularyzacja historii oraz myśli idei wolnościowych w Polsce.

Ludzie czytają....

Komunikat odnośnie Duda Development

02-06-2024 / Rozbrat zostaje!

Na początku lutego informowaliśmy o pobiciu członka Kolektywu Rozbrat przez ludzi działających na zlecenie Duda Development