rozbrat.org \| publicystyka

Publicystyka

poniedziałek, 16 maj 2011 Federacja Anarchistyczna s. Poznań Kontrola społeczeństwa

Dość antyspołecznej polityki Platformy Obywatelskiej!

W dniu 14 maja przeszedł ulicami Gdańska „Marsz pustych garnków”. Protestujący przeciwko podwyżkom czynszów i antyspołecznej polityce miasta, jego mieszkańcy korzystali z fundamentalnych prawa tzw. demokracji – wolności słowa i prawa do zgromadzeń.Okazuje się, że władzom miasta Gdańsk obce są wspomniane prawa. Dla prezydenta Pawła Adamowicza od owych praw mieszkańców, ważniejsza jest własna autopromocja i polityczny PR. Polityk platformy obywatelskiej, nie chciał by głosy oburzenia mieszkańców, zakłócały uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Europejskiego Centrum Solidarności. Urzędnicy miasta, próbowali wpłynąć na organizatorów protestu – Grupę Inicjatywną „NIC O NAS BEZ NAS” - by zmienili trasę swojego przemarszu. Nie mając prawnych podstaw do zakazania demonstracji czy narzucenia swojej woli co do jej trasy, miejscy politycy sięgnęli po jedyny znany sobie argument – argument siły.
Na temat budżetu partycypacyjnego w Poznaniu dyskutuje się już od dość dawna. Pierwsze debaty na jego temat, wywołane przez środowisko poznańskiej Federacji Anarchistycznej, odbyły się w 2005 roku i miały związek ze sprzeciwem wobec budowy pola golfowego w Krzyżownikach. Toczone były wśród działaczy społecznych i członków rad dzielnic. Dyskusje nabrały impetu w ciągu ostatnich dwóch lat przy okazji sporów dotyczą planowanych budżetów na rok 2010 i 2011, oraz narastającego kryzysu finansów miasta. 
VIII Ogólnopolski zjazd ruchu walczącego o prawa i wyzwolenie zwierząt w Gdańsku - krótka relacja oraz słów kilka o anarchoveganiźmie. Zjazd W dniach 30.04 - 02.05.2011 kolektyw Boruta zorganizował w Gdańsku ósmy zjazd animalistyczny. Pomieszczenia pod wykłady i warsztaty udostępnił nam lokalny oddział Krytyki Politycznej. W spotkaniu uczestniczyli aktywistki i aktywiści z całej Polski, m.in. z Warszawy, Katowic, Łodzi, Torunia, Szczecina jak i z Poznania (Kolektyw vegeON! związany ze skłotem Rozbrat).
We wczorajszej wypowiedzi dla TOK FM lider My-Poznaniaków, zarzucił prezydentowi Grobelnemu, że broni kiboli. Podobnie kategoryczne stanowisko wyrażono w oficjalnym oświadczeniu umieszczonym na stronie Stowarzyszenia. W obu przypadkach My-Poznaniacy prezentują się jako gorliwi obrońcy praworządności i po prokuratorsku odnoszą się do problemu, wywołanego zajściami na bydgoskim stadionie. To fatalne uproszczenie sprawy, które wymaga polemiki. 
sobota, 07 maj 2011 Grażyna Kubarczyk Aktywizm

Polityczny antyfaszyzm?

Na początku lat 90. antyfaszyzm był istotnym (o ile nie kluczowym) składnikiem doktryny ruchów radykalnej lewicy w Polsce. Taki stan rzeczy był w tamtym okresie charakterystyczny dla prawie całej Europy, gdzie od końca lat 70. wzrastała aktywność i liczebność ruchów skrajnie prawicowych. Gros demonstracji, spotkań dyskusyjnych i propagandy – zwłaszcza ruchu anarchistycznego (rozumianego tu jako część radykalnej lewicy, choć, z uwagi na początkowo silne wpływy libertarianizmu w polskim ruchu anarchistycznym, założenie takie może być nieco przesadzone) było poświęconych problematyce rozwoju organizacji odwołujących się czy to do radykalnego nacjonalizmu, czy do neonazimu. Nie wdając się zbytnio w dywagacje na temat zasadności i celowości wyboru akurat takiego priorytetu, można powiedzieć, że w ówczesnej sytuacji przywiązywanie dużej wagi do tego typu aktywności było uzasadnione, zważywszy na fakt, że w tym czasie faszyści byli zarówno silni na ulicach, jak i zaczynali zdobywać także znaczenie w świecie oficjalnej polityki (wystarczy chociażby wymienić sukcesy wyborcze Le Pena we Francji, czy reorganizacje różnych rodzimych partii w stylu Polska Wspólnota Narodowa czy Narodowe Odrodzenie Polski, które w niektórych przypadkach były zdolne do nawiązania kontaktów z oficjalną prawicą).
piątek, 06 maj 2011 Maria Łankiewicz Analizy

Kontenerowa polityka antyromska w Serbii

Jedną z cech która wyróżnia politykę zarządzania mieszkaniami socjalnymi w Serbii to przeznaczanie kontenerów socjalnych. Jako lokale zastępcze są one miejscem, do których zsyła się przede wszystkim obywateli pochodzenia romskiego. Osiedli kontenerowych dla Romów na peryferiach Belgradu jest jeszcze stosunkowo niewiele, ale władze miasta są zadowolone z funkcjonowania tego typu rozwiązania i w planach mają kontynuowanie projektu.Kwestia mieszkań socjalnych i pomocy osobą mającym problemy mieszkaniowe jest podobna do sytuacji w Polsce. Kolejki osób czekających na przydział mieszkań socjalnych są długie i nie ma też gwarancji na to, że mieszkanie takie się otrzyma. Odsetek osób żyjących w biedzie w Serbii od 2009 roku podskoczył z 6,9% do 9,2%. Oznacza to także pogorszenie się warunków mieszkalnych i socjalnych – biednych jest coraz więcej, a problemy rozwiązywane są doraźnie i tylko w skrajnych przypadkach.
czwartek, 05 maj 2011 Stanisław Krastowicz Kontrola społeczeństwa

Popieram kibiców Lecha

Po zadymie w Bydgoszczy do jakiej doszło z okazji finału Pucharu Polski w piłce nożnej, gdzie spotkały się Lech Poznań z Legią Warszawa, odezwały się głosy potępienia. „Znowu – rozpaczano - wandalizm, przemoc, chamstwo!” Prezydent Grobelny chwyta się ostatniej deski ratunku, dopatrując się prowokacji i obarczając winą kibiców drużyny przeciwnej oraz ochronę. Broniąc dzieła swojego życia, stadionu miejskiego, przed zamknięciem, żąda jednak głów prowodyrów. Przedstawiciele władz Lecha Poznań i „Wiary Lecha” umywają ręce, nie chcą brać odpowiedzialności za burdy, jedynie zapłacą za zniszczone krzesełka.
piątek, 29 kwiecień 2011 Stanisław Krastowicz Polityka

Źródło prawdy czy religijne szambo?

Beatyfikacja Jana Pawła II wywołuje zrozumiałe zainteresowanie, zwłaszcza w Polsce, gdzie w momencie jego śmierci podniosło się gromkie żądanie wyniesienia Wojtyły na ołtarzy bez zbędnych ceregieli. Tymczasem postać, która dla wielu Polaków wydaje się być niepodważanym autorytetem, źródłem prawdy, jest o wiele bardziej kontrowersyjna niżby się mogło wydawać. Dziś, w chwili beatyfikacji, wypomina mu się przede wszystkim to, iż milczał w sprawie nadużyć seksualnych księży katolickich, do których doszło masowo w wielu krajach. Papież musiał być ich świadom. W Poznaniu religijne szambo - które w tym przypadku wg nas bardziej dotyczy totalnej hipokryzji, niż preferencji seksualnych - wybiło na przykład za sprawą, przyjmowanego z estymą na salonach tutejszej nuworyszowskiej burżuazji, arcybiskupa Petza. Kapłan ten miał w zwyczaju podrywać kleryków. Ale to były tylko niewinne igraszki w porównaniu z tym, co np. ujawniono w przypadku praktyk do jakich dochodziło w irlandzkim Kościele. Tam księża w sposób niekiedy bezwzględny wykorzystywali swoją uprzywilejowaną pozycje. Jaki zatem był Jan Paweł II? Poniżej prezentuje tekst, opracowany na podstawie dwóch artykułów: opublikowanego w 2005 roku na łamach nieistniejącego już miesięcznika Nowy Robotnik „Próba bilansu” Konrada Markowskiego oraz „Pope John Paul II, a reactionary in shepherd's clothing” Barry Healy z tygodnika Green Left Weekly. (SK)
niedziela, 24 kwiecień 2011 Komisja Krajowa OZZ Inicjatywa Pracownicza Walka klas

1 maja 2011. Nie dla pracy czasowej! W obronie praw lokatorów!

1 Maja to święto oporu świata pracy przeciwko wymuszającemu pracę dyktatowi kapitału. Po następującej w Polsce, począwszy od transformacji ustrojowej w 1989 roku, reorganizacji systemu produkcji i związanym z tym upadkiem starych poperelowskich zakładów pracy opartych na pionowej organizacji produkcji i stabilnych formach zatrudnienia, sukcesywnie wzrasta znaczenie tzw. elastycznych form zatrudnienia. Rozwój pracy czasowej i „śmieciowego zatrudnienia” jest obecnie najważniejszym problemem, z którym musi zmierzyć się zorganizowany ruch pracowniczy – procesy te powodują bowiem podważenie wielu podstawowych praw pracowniczych (ochrony przed zwolnieniem, prawa do minimalnego wynagrodzenia za pracę, maksymalnych norm czasu pracy oraz prawa do urlopu) i utrudniają prowadzenie walki o  prawa pracownicze.
niedziela, 24 kwiecień 2011 Kolektyw vegeON! Ekologia

Światowy Dzień Zwierząt Laboratoryjnych

24 kwietnia został ustanowiony Światowym Dniem Zwierząt Laboratoryjnych – tego dnia warto pomyśleć o niezliczonej ilości zwierząt – szympansów, psów, kotów, królików, szczurów itd., które zostały poddane ogromnemu bólowi, a ostatecznie śmierci w często bezsensownych eksperymentach. Zwrócić uwagę na swoją rolę w systemie eksploatacji zwierząt – czy wybieramy kosmetyki nietestowane na zwierzętach, czy popieramy kampanie mające na celu zaprzestanie wiwisekcji, czy informujemy innych, czy w ogóle zdajemy sobie sprawę, że taki problem istnieje i jaka jest jego skala?
piątek, 22 kwiecień 2011 B/ Ekologia

Dyskryminacja wobec dwóch kółek

Jak możemy przeczytać na stronie www.policja.pl , w 2010 roku rowerzyści byli sprawcami 1 588 wypadków drogowych z wszystkich 3 918 w jakich brali udział*. Ale czy rzeczywiście to wielbiciele dwóch kółek popełniają tyle błędów na drodze? Czy aby na pewno są winni? A może po prostu padli ofiarą powszechnej w naszym kraju policyjnej dyskryminacji?
wtorek, 19 kwiecień 2011 Radosław Sawicki Ekologia

Spóźniony dialog społeczny ws. energii jądrowej

Rząd upoważnił naród do udziału w dialogu społecznym dotyczącym energetyki jądrowej! Rząd wytłumaczył moderatorom narodowej dyskusji kto jest przyjacielem, a kto wrogiem i zakazał dopuszczać do głosu wrogów. Bo rząd ma swoją specyficzną wizję dialogu społecznego. Ale od początku...Najpierw, mniej więcej w połowie poprzedniej dekady, rząd obwąchuje się z nuklearnym lobby, wkrótce po czym podejmuje i ogłasza narodowi i światu decyzję o budowie w Polsce elektrowni jądrowych. Nieco później, w sztucznie wykreowanej atmosferze współzawodnictwa gmin i regionów, eksperci znajdują najlepszą lokalizację dla tych elektrowni. W międzyczasie premier dogaduje się z koncernami w kwestiach technicznych i biznesowych, a jedno z podległych mu ministerstw opracowuje tendencyjną koncepcję kampanii informacyjnej dotyczącej energetyki jądrowej. Gdy już wszystko jest z grubsza ustalone i zaplanowane ktoś przypomina sobie o dialogu społecznym. - Panowie, będąc w Unii Europejskiej musimy to robić - wydukał nieśmiało i z poczuciem winy jakiś podrzędny urzędniczyna, wywołując konsternację wśród członków gabinetu premiera Tuska. - Cholera, jak mus to mus - podjął męską decyzję premier, który jest przecież zwolennikiem społeczeństwa obywatelskiego.
piątek, 15 kwiecień 2011 Magda M. Analizy

Praca reprodukcyjna, a kwestia lokatorska

W ostatnim czasie daje się zauważyć większe poruszenie społeczne w sprawach lokatorskich. Gminy nie wywiązują się bowiem z obowiązku zapewnienia mieszkańcom dachu nad głową: ilość i jakość taniego budownictwa budzi przerażenie, na mieszkanie socjalne oczekuje się nawet w kilkunastoletnich kolejkach, coraz więcej słyszy się o pozbawionych domu rodzinach zajmujących pustostany. Tymczasem według raportu „Ubóstwo i wykluczenie społeczne w Polsce”(1), ponad połowa polaków żyje na krawędzi bezpieczeństwa egzystencjalnego (6% ludności Polski żyje w skrajnym ubóstwie, natomiast kolejne 43% zagrożone jest wykluczeniem społecznym ze względu na niskie dochody). Autorzy raportu podają, że od dwóch lat ilość osób zagrożonych biedą rośnie, sądzić zatem należy, że potrzeby dotyczące mieszkań komunalnych również będą wzrastać.
czwartek, 07 kwiecień 2011 Federacja Anarchistyczna s. Poznań Ekologia

Przeciwko energetyce jądrowej i budowie elektrowni w Klempiczu!

Katastrofa w japońskiej elektrowni atomowej Fukushima oraz wzrastająca ilość awarii w przemyśle atomowym, po raz kolejny przeczą zapewnieniom ekspertów i polityków lobbujących za dalszym rozwojem energetyki atomowej; wbrew ich opinii energetyka jądrowa nie była, nie jest i nigdy nie będzie bezpieczna. Tylko od początku 2010 roku doszło do przynajmniej kilku groźnych incydentów, a przypadek Fukushimy dowodzi, że nawet w kraju o wysokim poziomie rozwoju technologii, katastrofa atomowa jest możliwa. Gdyby się cofnąć w czasie jeszcze bardziej, okazałoby się, że poważne awarie reaktorów atomowych są na porządku dziennym. Dochodzi do nich zarówno w krajach byłego „bloku wschodniego”, USA , Niemiec czy Szwecji.
poniedziałek, 21 marzec 2011 Krytyczna Interwencja Badawcza Sprawy lokalne

Warunki życia na poznańskich Jeżycach. Raport z badań niezależnych

W grudniu 2010 roku studenci i studentki nauk społecznych, a jednocześnie działacze i działaczki związane z poznańskim środowiskiem anarchistycznym i skłotem Rozbrat, rozpoczęli badania na jednej z dzielnic Poznania – Jeżycach. Przedsięwzięciu przyświecały dwa cele. Po pierwsze chodziło o potwierdzenie przekonania, że problemy ekonomiczne wcale nie dotyczą wąskiego marginesu mieszkańców Poznania, ale dużej jego części tak, iż w istocie powinniśmy mówić o klasowych nierównościach społecznych. Po drugie, badania te nie były zlecone przez żadną instytucję, ani ośrodek władzy (jak ministerstwo, urząd miasta czy wyższa uczelnia). Przeprowadziliśmy je w pełni ze środków społecznych, a jego jedynym celem jest przekazanie wyników mieszkańcom badanej dzielnicy w przekonaniu, że pozwoli to na lepszą ich samoidentyfikację i samodzielne dookreślenie własnych interesów.