W tym roku na zbudowanym przez nas samych ringu odbyło się łącznie 10 walk. Połowa odbyła się w stylu K-1, 3 walki w BJJ (2 w Gi, 1 No-Gi), oraz po jednej w formułach MMA i Boksu. Mimo tego, że zawodnicy ani razu nie zdecydowali się na użycie kasków, przez co wszystkie walki przypominały bardziej formułę pro-am, nasza pomoc medyczna (której serdecznie dziękujemy za czuwanie nad zdrowiem uczestników) nie miała aż tak dużo powodów do interwencji. Tylko dwie walki kickbokserskie zakończyła się przed czasem, chociaż w innych, a szczególnie w wadze ciężkiej kilka razy było blisko.
Po walkach nasi goście z Aten zaprezentowali film, oraz przeprowadzili dyskusję na temat aktualnej sytuacji politycznej w Grecji i wpływu na nią neonazistów ze Złotego Świtu. Po całym dniu wrażeń o zabawę taneczną zadbał kolektyw 210.
W niedzielę odbyło się kolejne seminarium Muay Thai z Peterem Irvingiem, który wcześniej sędziował walki, a w dniach poprzednich prowadził serię seminariów w Polsce i w Niemczech. Mistrz z Newcastle podzielił seminarium na przechwyty kopnięć okrężnych (będących jednym z wyznaczników stylu) oraz klincz, również tak charakterystyczny element Muay Thai. W seminarium uczestniczyło ok. 25 osób, w w tym 3 osoby dzień wcześniej walczące, za co podwójne brawa. Po Muay Thai Peter dał się namówić na spontaniczne seminarium BJJ, za co mu również serdecznie dziękujemy!
Całe wydarzenie upłynęło pod znakiem walki o zachowanie skłotu Rozbrat. Tutaj narodził się pomysł przeprowadzania lig FF, tutaj codziennie odbywają się nasze treningi, to dla wzmocnienia ruchu wywodzącego się w Poznaniu z tego miejsca działa nasza inicjatywa. Pewnym jest, że zrobimy wszystko co naszej mocy, by to miejsce zachować. Rozbrat Zostaje!