Dochodzą nas głosy z wielu krajów, że ogranicza się swobody obywatelskie, świadczenia socjalne i prawa pracownicze. Dziś jeszcze może wydawać się to rozsądne, a nawet niezbędne, ale tego typu kataklizmy są często wykorzystywane dla zawłaszczenia naszych wspólnych dóbr i narzucenia nowych ograniczeń. Możemy być pewni, że pojawią się spekulanci i biznesmeni, którzy wykorzystają sytuację. Wyrosną nowe fortuny na nieszczęściu tych, których dotknie epidemia. Pojawią się ambitni politycy o autorytarnych zapędach, niechętnie zrzekający się nadanych im nadzwyczajnych uprawnień.
Nie możemy być bierni i tylko przyglądać się rozwojowi sytuacji. Nie tylko dlatego, że państwo zwykle zawodzi w tego rodzaju przypadkach, a społeczeństwo musi radzić sobie samo. Również dlatego, że na dłuższą metę zwykle okazuje się, że stan nadzwyczajny, ograniczenie praw i swobód, staje się jedynie formą ochrony władzy i największych fortun, a nie walką o życie i zdrowie obywateli i obywatelek.
Powinniśmy zatem czynnie się wspierać i zwalczać wszelkie formy nadużycia władzy, niesprawiedliwego traktowania i wykorzystywania pracowników. To nieprawda, że śmierć nie wybiera. Epidemia dotknie przede wszystkim najuboższych i najsłabszych.
Brońmy się zatem solidarnie przed epidemią!
Pomoc wzajemna zamiast państwa stanu wyjątkowego!
Federacja Anarchistyczna s. Poznań