Walki klasowe we Włoszech w latach 1968-1973

Walki klasowe we Włoszech w latach 1968-1973

  • Wildcat
  • niedziela, 16 sierpień 2009
W latach 60., rozwój przemysłu we Włoszech był daleko opóźniony w porównaniu z Anglią, Francją czy Niemcami Zachodnimi. Związki zawodowe i Włoska Partia Komunistyczna (PCI)1 aktywnie współpracowały mając na celu powojenną odbudowę kraju. W połowie lat 50., nastąpił cud gospodarczy, który zmobilizował ogromną liczbę proletariuszy do przeprowadzki ze wsi do nowych fabryk. Pomimo boom'u, bezrobocie we Włoszech pozostawało na wysokim poziomie, z tego powodu migracja trwała nadal, nie tylko z Południowych Włoch do Północnych (dwa miliony osób pomiędzy rokiem 1955 a 1965), ale także do Zachodnich Niemiec, Francji czy Szwajcarii. Istniał ciągły nadmiar siły roboczej i stan ten wykorzystywano do obniżania płac. Praktycznie nie istniały żadne świadczenia państwowe dla bezrobotnych. Po długiej fazie spokoju, w 1962 r. nastąpiły pierwsze masowe walki nowego robotniczego składu klasowego. Miały one miejsce w centrach rozwoju, szczególnie w Turynie. W rezultacie żądań płacowych robotników, kapitał popadł w kryzys. Głęboka recesja położyła kres walkom.
Następny boom ekonomiczny polegał wyłącznie na wprowadzeniu nowych metod eksploatacji, długiego czasu pracy i długich nadgodzin. Liczba wypadków przy pracy wzrosła dramatycznie. Płace pozostawały daleko w tyle za drastycznym wzrostem wydajności pracy.

Od 1963 do 1967 r. produkcja wzrosła o 26,7 procent, podczas gdy inwestycje od 1963 do 1965 r. były ograniczone o jedną trzecią a liczba zatrudnionych spadła o 5,3 procent. Produkt krajowy brutto Włoch wzrósł od 1959 do 1968 r. realnie o 64 procent. Produkcja na jednego pracownika wzrosła o 73 procent. Przemysł wzrósł od 1959-1968 r. realnie o 85,3 procent, tym samym powiększając swój udział w PKB z 6 do 47,6 procent.

Wzrost ekonomiczny w latach 60. był w dużym stopniu oparty o ekspansję przemysłu państwowego, w głównej mierze przemysł przetwórczy surowców, produkcję żelaza i stali, komunikację i transport (autostrady). Prywatny kapitał był inwestowany głównie za granicą – z wyjątkiem dużych rodzinnych firm takich jak Fiat, Pirelli lub Olivetti, które rozwijały się w ogromnym tempie.

W latach 60. nastąpiła konsolidacja wielu dużych włoskich korporacji; najważniejsze strefy produkcyjne były zmonopolizowane przez zaledwie dwa tuziny firm. Państwo miało udziały w 11 z 22 największych firm. Państwowe holdingi IRI i ENI posiadały połowę Montedison. Miało to bezpośredni, silny, polityczny wpływ na klasową konfrontację.

Jednakże, w szerokim ujęciu, główną cechą charakterystyczną włoskiego przemysłu były w dalszym ciągu małe i średnie przedsiębiorstwa. W wielkich firmach było porównywalnie mało pracowników. W 1996 r. 24 największe koncerny zatrudniały tylko 654 000 pracowników fizycznych i umysłowych (Fiat 128 000, Montedison 119 000 i Pirelli 67 000), które składało się na 10 procent włoskiej klasy robotniczej. To wyjaśnia wiele szczególnych cech walk klasowych we Włoszech, gdzie podział pomiędzy robotnikami w wielkich przedsiębiorstwach a tymi pracującymi w małych i średnich firmach stwarzał poważny problem. Dysproporcja płac pomiędzy zatrudnionymi w dużych i małych przedsiębiorstwach była wyraźnie większa we Włoszech niż odpowiadająca jej różnica w Niemczech czy Francji. Emerytury były minimalne. Strefy płac oznaczały, że w biedniejszych regionach płace pozostały niższe.

Migracja do miast zapoczątkowała ogromny problem mieszkaniowy. Nie było też odpowiedniej opieki medycznej. Proporcje podatku pośredniego były wyższe we Włoszech niż gdziekolwiek indziej w Europie Zachodniej, a robotnicy płacili nieproporcjonalną część podatku bezpośredniego. Pracownicy biurowi i urzędnicy cieszyli się licznymi przywilejami, a ich pensje były znacznie wyższe niż płaca robotników fizycznych. O warunkach eksploatacji i społecznej stratyfikacji decydowało państwo.

1968-69 r.

Jednakże, nie minął długi czas zanim robotnicy fizyczni we Włoszech zaczęli domagać się swojej części zysków z rozwoju gospodarczego. Włoska klasa robotnicza w 1968 r. stanęła w pierwszym szeregu światowej rewolty przeciw kapitalistycznemu wyzyskowi.

Mobilizacja społeczna rozpoczęła się także na uniwersytetach we Włoszech, w tym i w Wenecji, do wiosny 1968 r. rozprzestrzeniła się do fabryk regionu Veneto2 . Na przykład w Valdagno u podnóża Alp, w fabryce tekstyliów Marzotto, zorganizowanej na zasadach paternalistycznych, w której związki zawodowe służyły właścicielowi, 6 000 robotników rozpoczęło, trwający wiele tygodni strajk przeciwko wprowadzeniu nowego systemu akordowego. Kiedy, 19 kwietnia, do fabryki pod osłoną policji zostali przemyceni łamistrajki, robotnicy zrzucili z cokołu statuę z brązu przedstawiającą założycieli fabryki symbol despotyzmu firmy i starli się z oddziałem tysiąca policjantów wezwanych z całego regionu. 47 robotników zostało aresztowanych. 13 i 14 lipca w fabryce Petrolchimico w Porto Marghera 4 000 pracowników fizycznych i 1 000 umysłowych rozpoczęło strajk o zwiększenie premii produkcyjnej do 5 000 lirów dla wszystkich. 1 sierpnia 1968 r. fala strajków w Porto Marghera osiągnęła punkt kulminacyjny, z płonącymi barykadami na drogach dojazdowych.

„Gorąca jesień”, 1969 r.

Strajk generalny we Francji został stłumiony po 13 dniach w maju 1968 r. We Włoszech fale strajków blokowały wzrost produkcji przez prawie dwa lata. Gorąca jesień w 1969 r. określa się jako jedną z najbardziej intensywnych zbiorowych mobilizacji w historii walki klasowej. W 1969 r. strajkowano ponad 300 milionów godzin, w tym 230 milionów w przemyśle.

Walka podnosząca problem renegocjacji zbiorowego układu płac w różnych gałęziach przemysłu rozgorzała latem, najmocniej w fabryce Fiata w Turynie. Przeciw lokautowi 35 000 pracowników Fiata związki wezwały do rozszerzenia strajków i żądały natychmiastowych negocjacji umów zbiorowych, które wygasały z końcem roku. Żądały też wzrostu płac od 15 do 19 procent, 40-godzinnego tygodnia pracy itd. Robotnicy w wielu fabrykach rozpoczęli strajk spontanicznie, często przeciwko negocjacyjnej logice związków. Ich żądania nie koncentrowały się już wokół wzrostu produktywności, teraz żądali jednakowych podwyżek płac dla wszystkich i atakowali wszelkie formy pracy akordowej. Mnożyły się innowacyjne formy organizacji, przejęte przez robotników od studentów. Każdy, na przykład, miał takie samo prawo do zabrania głosu. W Turynie odbywały się stałe spotkania robotników i studentów, na których dyskutowano przebieg wydarzeń i pisano ulotki. Z tego spotkania wykształciły się m.in. grupy polityczne Lotta Continua3 i Potere Operaio4.

Na krótko przed świętami Bożego Narodzenia, związek metalurgiczny zdołał dojść do porozumienia w sprawie umowy płacowej, w którym wszystkie z żądań zostały w dużym stopniu spełnione, włącznie z parytetem dla pracowników fizycznych i umysłowych, trzy tygodnie urlopu w roku, zniesienie niepłatnych dni pracy i wybory na delegatów wydziałów.

Również w Porto Marghera wśród robotników przemysłu metalurgicznego i chemicznego nastąpiła spora mobilizacja. W marcu robotnicy z Châtillon zdołali wprowadzić 36-godzinny tydzień pracy. Firma realizowała ustępstwa, podczas gdy związki wykluczały lewicowych aktywistów. Rok zakończył się politycznym zwycięstwem związków; jednak umowa dla zakładów chemicznych nie oferowała parytetu dla pracowników fizycznych i umysłowych tak, więc była postrzegana przez robotników jako oszustwo.

12 grudnia 1969 r. strategia napięcia5 państwowych służb specjalnych osiągnęła swój pierwszy punkt kulminacyjny: zabijając 16 i raniąc 87 osób w ataku bombowym na Piazza Fontana w Mediolanie.

Rewolucja w sensie materialnego przewrotu relacji społecznych nie nastąpiła. Po 1975 r. już nie istniały „zaawansowane” formy organizacji robotniczych, ani we Fiacie ani w Porto Marghera. Robotnicy doprowadzili produkcję do totalnego zastoju. Pokazali, że kapitalistyczna produkcja powoduje śmierć i choroby. Rozpoczęto samoorganizację, zarówno wewnątrz fabryki jak i poza nią. Jednak reforma związków i „kapitalizm z zieloną twarzą” istniejący obecnie byłby nie do pomyślenia bez walki tamtych robotników.

Tłumaczenie: MMORI
Artykuł ukazał się w 7 numerze Przeglądu Anarchistycznego

1 Włoska Partia Komunistyczna (Partito Comunista Italiano, PCI) – utworzona została w wyniku rozłamu w 1921 r. wewnątrz Włoskiej Partii Socjalistycznej, należała do Międzynarodówki Komunistycznej (Kominternu). W okresie powojennym należała do głównych ugrupowań politycznych w kraju. W 1991 uległa przekształceniu w socjalistyczną i proeuropejską Partię Lewicy Demokratycznej (Partito democratico della Sinistra, PDS). Część działaczy zamierzających zachować komunistyczną tożsamość partii opuściła PDS, powołując Odrodzenie Komunistyczne (Partito della Rifondazione Comunista).

2 Veneto – region administracyjny w północno-wschodnich Włoszech ze stolicą w Wenecji. W języku polskim tłumaczenie nazwy regionu brzmi Wenecja Euganejska. Aby nie wprowadzać zamieszania w nazewnictwie pomiędzy miastem i regionem, pozostawiamy ją w oryginalnym brzmieniu. (przyp. red.)

3 Lotta Continua – Walka Nieustająca. Największa pozaparlamentarna grupa radykalnej lewicy, założona w 1969 r. z odłamu ruchu studencko-robotniczego w Turynie, który popierał strajk w fabryce Fiata. LC działała lokalnie pod hasłem „Opanujmy miasto”. Rozwiązana w 1976 r. Od 1982 r. wydawała dziennik o tej samej nazwie.

4 Potere Operaio – Władza Robotnicza. Jedna z głównych grup politycznych ruchu autonomii robotniczej w Włoszech. Była aktywna w latach 1968-1973.

5 Strategia napięcia – w latach 1969-1984 członkowie Włoskiej Wojskowej Służby Bezpieczeństwa SISMI (dawniej nazywanych SID), neofaszyści i część członków sieci zakonspirowanych sił specjalnych NATO o kryptonimie Gladio, zapoczątkowali we Włoszech pasmo ataków terrorystycznych i morderstw zabijając ponad dwustu ludzi i raniąc około sześćset. Dwa najbardziej spektakularne ataki znaczyły początek i koniec tego okresu: Piazza Fontana w Mediolanie w 1969 r. (szesnastu zabitych) i dworzec główny w Bolonii w 1980 r. Rozpowszechniając fałszywe informacje i fałszując dowody sieć służb specjalnych zadbała o to, by o zbrodnie te oskarżono lewicę.

Ludzie czytają....

Lokatorzy to nie towar - relacja z pikiety mieszkańców…

17-10-2024 / Poznań

W miniony wtorek wspieraliśmy mieszkańców Osiedla Maltańskiego w ich proteście na Placu Kolegiackim. Osiedle Maltańskie nie pozwala o sobie zapomnieć...

Armia dezerterów. Coraz więcej osób w Ukrainie uchyla się…

05-11-2024 / Analizy

Minął blisko rok od mojego poprzedniego artykułu na temat narastającej fali dezercji z wojska ukraińskiego. Od tego czasu liczba odmawiających...

W pierwszym tygodniu listopada WSL podejmowało trzy interwencje w…

14-11-2024 / Poznań

W dniu 4 listopada na ulicy Młyńskiej w Poznaniu przedstawiciel spółki wynajmującej lokal od ZKZL wymienił zamki uniemożliwiając wejście lokatorom...

Nowy wyścig zbrojeń

18-11-2024 / Polityka

Dla nikogo nie jest już zaskoczeniem stwierdzenie, że na świecie rozpoczął się nowy wyścig zbrojeń. O wzroście wydatków na armie...