Często zastanawiamy się, kto jest odpowiedzialny za sytuację na granicy. Wojsko, Straż Graniczna, Policja? Częściowo tak, bo to oni są narzędziem, które wprowadza siłowo rozwiązania zaproponowane przez innych. Jednak najbardziej winni są politycy. To oni z sejmowych foteli naciskają przycisk i podnoszą rękę, wydając często wyrok na ludzi. Tak dzieje się w czasie kryzysu na granicy. Decyzja o zalegalizowaniu push-backów doprowadziła do śmierci wielu osób, o których wiemy, i prawdopodobnie dziesiątek innych, o których nie mamy pojęcia.