Jacek Jaśkowiak
W miniony wtorek wspieraliśmy mieszkańców Osiedla Maltańskiego w ich proteście na Placu Kolegiackim. Osiedle Maltańskie nie pozwala o sobie zapomnieć, szczególnie gdy nad częścią jego lokatorów i lokatorek wisi widmo eksmisji, nawet mimo tzw. okresu ochronnego. Wynika to z niekorzystnych umów dzierżawy, ale przede wszystkim presji ze strony kościoła i lobby deweloperskiego, którzy wspólnie starają się przejąć intratne tereny, gdzie obecnie znajduje się osiedle. Bez mieszkańców teren osiedla jest warty 340 mln zł. Z mieszkańcami jego wartość spada zaś o 200 mln zł.
Dział: Poznań
Dziś w dniu inauguracji nowej Rady Miasta Poznania i zaprzysiężenia na trzecią kadencję Prezydenta Miasta Poznania Jacka Jaśkowiaka, uroczystość postanowili uświetnić swoją obecnością również zwyczajni mieszkańcy Poznania.
Dział: Poznań
piątek, 29 marzec 2024 11:26

Miasto ucieka od odpowiedzi.

Czwartkowy happening zorganizowany przez Kolektyw Rozbrat i Zieloną Falę wraz z działaczami lokatorskimi będący reakcją na brak ustosunkowania się Urzędu Miasta i samego Wiceprezydenta Bartosza Gussa do zarzutów o sabotowanie zmian legislacyjnych dążących do ograniczenia zjawiska patodeweloperki spotkał się z nerwową reakcją władz miasta. Miasto atakuje stronę społeczną twierdząc, że sama akcja to „ohydna kampania nienawiści oparta na insynuacjach i pomówieniach” jednocześnie próbując zastraszyć działaczy potencjalną odpowiedzialnością karną.
Dział: Poznań
Poznańskie wydanie Gazety Wyborczej, piórem Piotra Żytnickiego, ujawniło coś, co wiemy od lat – poznański ratusz nie tylko ulega lobbingowi deweloperów, ale ich usilnie wspiera. Lista wysoko postawionych urzędników w Wydziale urbanistyki i architektury, w ZKZL, w zarządzie miasta itd. działających na korzyść prywatnych interesów budowlanych zawiera sporo nazwisk. Okazało się, że wśród nich jest także Bartosz Guss – wiceprezydent Poznania.
Dział: Poznań
poniedziałek, 05 luty 2024 16:04

PRZECIWKO WYCINCE LASÓW OCHRONNYCH POZNANIA

Od kilku lat w polskich miastach , a szczególnie na ich obrzeżach pojawiają się protesty lokalnych społeczności i mieszkańców. Są to miejsca aktualnych konfliktów o lasy i drzewa, które już częściowo zniknęły lub mają zniknąć z powodu rabunkowej polityki Lasów Państwowych oraz braku ochrony ze strony władz miast. Lasy, które produkują dla nas tlen znikają na naszych oczach, podczas gdy prezydent Jacek Jaśkowiak i jego zastępcy milczą. Taka postawa rządzących od lat zaostrza kryzys klimatyczny, który z roku na rok odczuwamy coraz bardziej.
Dział: Poznań
Jacek Jaśkowiak uczestniczył w obchodach 50-lecie XII Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie,. Obchody dość nietypowe, bo w ich ramach postanowiono zasadzić w Parku Wodziczki 50 drzewek. Prezydent wziął udział w akcji i z ochotą pozował do zdjęć przy nowych nasadzeniach.
Dział: Poznań
Oglądaliście Grę o Tron, a może daliście się teraz wciągnąć w intrygi Rodu Smoka? Nawet jeśli należycie do tej nielicznej mniejszości, która nie wpadła w sidła świata George R.R. Martina, to postaram się wam ją przybliżyć dla zrozumienia kontekstu.
wtorek, 11 październik 2022 11:07

Zwycięstwo dzięki determinacji mieszkańców

Partycypacja i konsultacje społeczne to filary demokracji, czy raczej frazes ? W obecnym systemie to głównie frazesy i pozorowane działania, wymóg prawny, który nie spędza władzom miasta snu z powiek, bo łatwo go lekceważyć. Kiedy na szali stoją wielomilionowe interesy deweloperów lub ego politycznych decydentów społeczeństwo z reguły schodzi na dalszy plan.
Dział: Sprawy lokalne
W sobotę o godzinie 13 rozpoczął się protest w obronie istniejącego już 28 lat centrum społeczo-kulturalno-politycznego Rozbrat. Od dobrych kilku lat każde kolejne urodziny tego miejsca odbywają się w atmosferze zagrożenia eksmisją. To głównie skutek braku zaangażowania władz Poznania w zapobieżeniu reprywatyzacji. do której chce doprowadzić szemrana spółka Darex.
Rozbrat powstał w 1994 r. na działce skarbu państwa, którą od 1991 r. próbuje sprywatyzować firma Darex. 31 lat temu Darex dokonał pozornego kupna tej działki, za ułamek jej realnej wartości. Niedługo później spółka zaciągnęła kredyt, którego nigdy nie spłaciła. Darex na nowo podjął „działalność" w 2013 r., kiedy wartość działki przekroczyła wartość długu zaciągniętego w 1991 r. Główną przeszkodą w dokonaniu dzikiej reprywatyzacji działki należącej do skarbu państwa przez tę firmę „słup” jest obecność Rozbratu. W związku z tym Darex wytoczył nam sprawę eksmisyjną, w której wyrok zapadnie 15 września.
Strona 1 z 2