Wielokrotnie w przeszłości zaznaczaliśmy, że były hotel robotniczy na Torowej nie powinien być miejscem docelowego wysiedlania osób o niskich zasobach finansowych, zwłaszcza w przypadkach kiedy przeciwko temu przemawiają inne względy socjalne, czy także np. zdrowotne. Nie dopuszczalne jest traktowanie pokoi w hotelu jako samodzielnych mieszkań socjalnych.
Infrastruktura Top Hotelu jak też jego peryferyjne położenie, generują pogorszenie sytuacji bytowej przybywających w nim osób. W istocie wysiedlenia do niego są eksmisjami „na bruk”, bowiem zadłużeni i pozbawiani środków lokatorzy, ostatecznie są usuwani ze swojego lokum i albo stają się „klientami” schronisk dla bezdomnych, albo podejmują desperackie próby wynajęcia mieszkania na wolnym rynku; po czym następuje zadłużenie czynszowe, orzeka się o ich eksmisji i z powrotem kwestia trafia do jednostek odpowiedzialnych w naszym mieście za pomoc mieszkaniową.
Trzeba też zwrócić uwagę, że osoby te najczęściej są ofiarami zaniedbań poprzedniej, wieloletniej polityki mieszkaniowej państwa i samorządu, prowadzącej do zadłużenia lokatorów i ograniczającej dostępność do pomocy mieszkaniowej. Miasto Poznań nie wywiązywało się latami z konstytucyjnych obowiązków zagwarantowania dachu nad głową najbiedniejszym mieszkańcom naszej wspólnoty, w tym dostarczenia mieszkań socjalnych. Obserwowana od 3 lat zmiana kursu polityki w tym względzie, nie zwalnia obecnych władz od odpowiedzialności za dotychczasową antyspołeczna politykę samorządu.
WSL oczekuje, że Top Hotel zostanie wreszcie uznany za substandard mieszkaniowy i potraktowany podobnie, jak osiedle kontenerowe. Kategorycznie sprzeciwiamy się dalszym wysiedleniom do Top Hotelu.
Poznań, 1 czerwca 2019